Czy władze Olsztyna domagały się zbyt wysokich kwot za wodę w marcu tego roku? Tak twierdzą Wody Polskie, ale nie zgadza się z tym Zarząd Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji sp. z o.o. w Olsztynie.
W marcu przedstawiciele Wód Polskich deklarowali, że zaproponowane przez PWiK podwyżki są zbyt duże oraz, że nie zgodzą się na tak radykalne wzrosty cen, zwłaszcza w dobie pandemii COVID-19. Wskazywali na swojej stronie, że przedsiębiorstwo nie zweryfikowało kosztów wynikających z inwestycji modernizacyjno-rozwojowych, nie wyjaśniło kosztów wynagrodzeń oraz niewłaściwie zaplanowało koszty energii elektrycznej, usług obcych, czy kosztów zbiorowego odprowadzania ścieków o pomniejszenie ich wysokości o koszty związane z odprowadzaniem wód opadowych. Organ regulacyjny stwierdził również nieuzasadnione przeznaczenie wypracowanego zysku na wypłatę dywidendy Prezydentowi Miasta Olsztyn. Wyprowadzenie zysków poza Spółkę powodowało tym samym generowanie wyższych kosztów utrzymania przedsiębiorstwa.
Niedawno opisaliśmy to w artykule, ale zarzuty stawiane przez rządową agencję dementuje Jarosław Słoma reprezentujący miejskie wodociągi. W obszernym piśmie przesłanym do redakcji wyjaśnia swoje stanowisko, które publikujemy w całości:
„Stawki opłat za dostawę wody, odbiór i oczyszczanie ścieków są opracowywane na podstawie obowiązujących przepisów prawa, w tym ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków oraz wydanym na jej mocy rozporządzeniu tzw. taryfowym. Przepisy te regulują zasady, zgodnie z którymi, przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne muszą mieć zapewnione warunki do świadczenia ciągłości usług, tj. dostaw odpowiedniej jakości wody, odprowadzania i oczyszczania ścieków. Na podstawie ww. aktów prawnych, koszty ujęte we wnioskach taryfowych nie są i nie mogą być kształtowane dowolnie, a wręcz przeciwnie, muszą znajdować podstawę prawną i wynikać z rzetelnej kalkulacji (za przekazanie nieprawdziwych informacji przedsiębiorstwu grozi kara pieniężna).
Informujemy, że dane i wyniki zaprezentowane we wniosku taryfowym zostały przygotowane z największą możliwą starannością i profesjonalizmem, w tym przede wszystkim z poszanowaniem zasady zapewnienia ochrony odbiorców usług przed nieuzasadnionym wzrostem cen i stawek opłat, ale równocześnie uwzględniając konieczność uzyskania niezbędnych przychodów. Przedsiębiorstwo starało się w jak największym stopniu wyjść naprzeciw oczekiwaniom odbiorców w kierunku utrzymania cen na jak najniższym poziomie, jednak ostatecznie podwyżki okazały się zarówno nieuniknione jak i uzasadnione.
Główną przyczyną wzrostu taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków było niedoszacowanie cen w poprzedzającym okresie taryfowym. Jest to związane przede wszystkim ze wzrostem kosztów funkcjonowania niezależnych od przedsiębiorstw wod.-kan., takich jak: — koszty energii elektrycznej (podwyżki cen energii sięgają nawet kilkudziesięciu procent; wprowadzono nową pozycję – tzw. opłatę mocową; koszt energii elektrycznej w kosztach ogółem przedsiębiorstw wod.-kan. to ok. 10-15%); — koszty odbioru i zagospodarowania osadów ściekowych (prognozowany wzrost kosztów w ciągu najbliższych 12 miesięcy wynosi średnio 18,7%; wzrost cen związany jest z niewielką liczbą podmiotów realizujących te usługi, brak konkurencji i wyspecjalizowanych instalacji); — koszty wynagrodzeń (w ciągu 3 lat nastąpił wzrost wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę o ponad 33% – z 2 100 zł brutto w 2018 r. do 2 800 zł brutto w 2021 r., wzrost wysokości minimalnej stawki godzinowej z 13,7 zł do 18,3 zł, wzrost wysokości odpisów na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, wzrost kosztów związany z wprowadzeniem Pracowniczych Planów Kapitałowych); — rosnące opłaty za korzystanie ze środowiska, w tym opłaty na rzecz Wód Polskich; — drastyczny wzrost cen materiałów i urządzeń (co powoduje wzrost kosztów eksploatacji i realizowanych inwestycji i remontów);
Należy zwrócić uwagę, że taryfy muszą umożliwić nie tylko pokrywanie kosztów bieżącej eksploatacji i remontów, ale także finansowanie inwestycji w zakresie utrzymania i rozwoju infrastruktury wodno-kanalizacyjnej. Pochodną realizowanego, kontynuowanego planu inwestycyjnego zapewniającego odbiorcom wysoki standard usług są przede wszystkim amortyzacja i raty kapitałowe ponad amortyzację, które odpowiadają za pozostałą część uzasadnionego wzrostu taryf.
Podkreślić również należy, że Przedsiębiorstwo ustalając opłaty za wodę i ścieki uwzględnia poziom obciążenie tymi opłatami budżetu rodzinnego, czyli tzw. dostępność cenową. Ustalana jest ona w oparciu o metodykę zastosowaną w projektach unijnych z dofinansowaniem UE. Zgodnie z jej wytycznymi akceptowalny społecznie poziom obciążenia dochodu rozporządzalnego opłatami za wodę i ścieki w przeliczeniu na 1 osobę nie powinien przekraczać 3 proc. Poziom obciążenia budżetu rodzinnego planowanymi opłatami za świadczone przez Spółkę usługi w zakresie zbiorowego zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków w okresie taryfowym nie przekracza wskazanej wartości. Oznacza to, że planowany wzrost taryf wod.-kan. jest na poziomie akceptowalnym i nie obciąża nadmiernie odbiorców usług. Pozostaje od około 10 lat na podobnym poziomie dostępności cenowej.
Mając na uwadze dywidendy wypłacone z wypracowanego zysku należy zauważyć, że Przedsiębiorstwo w okresie poprzedzającym wprowadzenie obecnych taryf odnotowało stratę na działalności wodno-kanalizacyjnej a wypracowany zysk był efektem jedynie osiąganych pozostałych przychodów operacyjnych. Ostatnia wypłata dla Zgromadzenia Wspólników została dokonana z zysku roku 2017 roku w wysokości 500 tys. zł.
Wskazujemy, iż stosownie do brzmienia art. 191 § 1 ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 1526 z późn. zm.), a zatem aktu prawnego rangi ustawowej, wspólnik ma prawo do udziału w zysku wynikającym z rocznego sprawozdania finansowego i przeznaczonym do podziału uchwałą zgromadzenia wspólników. Uprawnienie, o którym mowa w zdaniu poprzednim, jest podstawą zawarcia w Umowie spółki regulacji dotyczącej przeznaczenia czystego zysku m. in. na wypłatę tegoż czystego zysku wspólnikom proporcjonalnie do posiadanych udziałów.
Zapisy Rozporządzenia Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej z dnia 27 lutego 2018 r. w sprawie określania taryf, wzoru wniosku o zatwierdzenie taryfy oraz warunków rozliczeń za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków (Dz.U. 2018 poz. 472), a w szczególności § 3 pkt 1 lit a) oraz b) nie mogą zatem być interpretowane w taki sposób, który powodowałby pozbawienie wspólnika spółki kapitałowej jednego z jego elementarnych uprawnień w postaci uzyskiwania dywidendy z wypracowanego przez spółkę zysku. Dodatkowo należy wskazać, iż zgodnie z definicją „niezbędnych przychodów” w art. 2 pkt 2 ustawy z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (t.j. Dz.U. 2020 poz. 2028), przez niezbędne przychody rozumie się wartość przychodów w danym roku obrachunkowym, zapewniających ciągłość zbiorowego zaopatrzenia w wodę odpowiedniej jakości i ilości i zbiorowego odprowadzania ścieków, które przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne powinno osiągnąć na pokrycie uzasadnionych kosztów, związanych z ujęciem i poborem wody, eksploatacją, utrzymaniem i rozbudową urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych, oraz osiągnięcie zysku. Jeżeli zatem sam ustawodawca stanowi, że osiągnięcie zysku jest składową niezbędnych przychodów to nie może organ regulacyjny, w sposób władczy rozstrzygać w jaki sposób zysk zostanie wykorzystany przez przedsiębiorstwo.”
Wzrost wynagrodzeń w wodociągach należą do najwyższych w Olsztynie. A na to potrzebne są podwyżki cen wody dla olsztyniaków.
Zaopatrzenie mieszkańców w wodę jest statutowym obowiązkiem samorządu. W wielu miejscowościach w Polsce samorząd dopłaca do tego zadania z budżetów samorządowych. W Olsztynie jednak zrobiono z tego dochodowy interes dla kasy miasta, a szczególnie dla osób zarządzających tym systemem. Prokuratura się kłania.