W Olsztynie doszło do niebezpiecznej sytuacji na ulicy Warszawskiej. Kobieta w wieku 22 lat wjechała „pod prąd” na skrzyżowaniu i kontynuowała jazdę. Policjanci z olsztyńskiej grupy SPEED byli świadkami tego groźnego manewru i natychmiast zatrzymali kierującą seatem. Kobieta straciła prawo jazdy, za naruszenie prawa jazdy odpowie przed sądem.
Zdarzenie miało miejsce około 13:00, kierująca seatem z ulicy Słonecznej w Olsztynie pomyliła drogi i wjechała na ulicę Warszawską „pod prąd”. Kontynuowała jazdę, pomimo, że z naprzeciwka zbliżały się inne samochody. Kierująca miała trzech pasażerów w samochodzie, jednak była trzeźwa. Policjanci zdecydowali o zatrzymaniu prawa jazdy młodej kobiety, biorąc pod uwagę rażące naruszenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz natężenie ruchu w tym miejscu i fakt, że do niebezpiecznej sytuacji doszło w pobliżu przejścia dla pieszych. Sporządzona dokumentacja zostanie przesłana do sądu, gdzie podejmie się decyzję o karze dla 22-latki.
źródło: PAP
Nie żebym pochwalał jej manewr ale to chore że za wykroczenie zależne od widzimisię policjanta zabiera sie prawo jazdy a adwokat po koksie zabija 2 niewinne kobiety i jezdzibdalej.
Chory kraj.
A prawnikowi, co zabił dwie kobiety po weselu jutuberki i wykryto u niego koks we krwi, jakoś prawka nie zabrali.