-0 C
Olsztyn
środa, 25 grudnia, 2024
reklama

Burzliwe debaty sejmiku o sytuacji na granicy i pandemii

WiadomościBurzliwe debaty sejmiku o sytuacji na granicy i pandemii

Wojewódzki sejmik warmińsko-mazurski przyjął stanowiska dotyczące sytuacji na granicy polsko-białoruskiej i walki z pandemią koronawirusa. Radni Koalicji Obywatelskiej i PSL przedstawili projekty, które zostały przyjęte z wyraźnym sprzeciwem radnych PiS.

Radni sejmiku wojewódzkiego dwukrotnie głosowali dotyczące sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, ponieważ jedno z nich przygotowali radni PiS, a drugie radni KO i PSL.

Podczas pierwszego głosowania radni PiS poparli stanowisko KO i PSL, ale szybko złożyli zastrzeżenia, że oba projekty były procedowane zbyt szybko i nie mieli możliwości zabrania głosu. Podkreślali, że są przeciwni stanowisku popieranemu przez koalicję, które wyraża wsparcie dla służb mundurowych, samorządów i organizacji społecznych działających na granicy polsko-białoruskiej. Radni PiS chcieli, aby stanowisko było skierowane do wsparcia służb mundurowych.

W efekcie przeprowadzono reasumpcję głosowania. Jednak przedtem radni dyskutowali między innymi o wpuszczaniu na granicę dziennikarzy i organizacji pomocy. Radna PiS Jolanta Andruszkiewicz uważała, że „robienie zdjęć żołnierzom” jest niepotrzebne. Dodała, że „wpuszczenie organizacji pana Owsiaka na granicę to nieporozumienie, bo na jego imprezie zabito Pawła Adamowicza”. Inny radny PiS Henryk Żuchowski stwierdził, że powinno się wspierać mundurowych „łącznie ze strzelaniem”.

Wicemarszałek Marcin Kuchciński odniósł się do tych stwierdzeń podczas dyskusji. Jak powiedział, dotąd sądził, że radni PiS kierują się cynizmem, ale teraz „może państwo w to naprawdę wierzycie”.

Radni sejmiku wojewódzkiego również spierali się o pomoc dla migracji i sposób określania tych ludzi. „To raczej turyści, bo przecież na wizach turystycznych przyszli na Białoruś. Raczej trzeba im autokary do Berlina, bo ci ludzie uciekają z polskich ośrodków” – mówił radny PiS Patryk Kozłowski.

Radni sejmiku wojewódzkiego również kłócili się o to, jak walczyć z pandemią. Radni KO i PSL przedstawili projekt stanowiska, w którym apelowali do rządu o wprowadzenie obostrzeń dla osób niezaszczepionych, intensyfikację działań szczepień i obowiązkowe szczepienia dla określonych grup zawodowych, takich jak nauczyciele i służby medyczne. Radny Grzegorz Kierozalski z PiS ocenił, że „szczepienia nie są skuteczne, a apel o wprowadzenie restrykcji to apel o wprowadzanie aresztu domowego dla wielu ludzi”. Radny Dariusz Rudnik stwierdził, że jest to „gra polityczna”.

Projekt stanowiska dotyczącego walki z pandemią został przyjęty mimo sprzeciwu PiS.

źródło: PAP

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

2 KOMENTARZY

2 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
ala
30 listopada 2021 23:31

Lepiej żeby zajęli się sprawami mieszkańców a nie wielką polityką.

Olo
30 listopada 2021 20:28

Jak lekarzom i innym w białych fartuchach to dali dodatkowe pieniądze za walkę z pandemią , służbom mundurowych za obronę granicy przed turystycznymi bandytami to nic , żadnego dodatku finansowego.

Polecane