Mieszkańcy jednego z olsztyńskich osiedli odkryli przerażającą prawdę. Pod oknami ich bloku, popularny dostawca sieci komórkowej chce wybudować ponad 50-metrowy maszt 5G. Jak przekonują mieszkańcy, nikt nie przebadał ich wpływu na zdrowie ludzi.
– Gdyby nie wypłynęło pismo z Urzędu Miasta nawet byśmy nie wiedzieli o takich zamiarach. Maszt o wysokości ponad 50 metrów ma powstać zaledwie kilkadziesiąt metrów od budynków mieszkalnych osiedla, które kilka lat temu sprzedawane było jako malowniczo położone, w spokojnej okolicy i pod lasem miejskim, a teraz funduje się nam taką niespodziankę – piszą wystraszeni mieszkańcy.
Maszt ma powstać przy ul. Borowej 1, na osiedlu Przylesie. Jego właścicielem ma być operator sieci Play. Mieszkańcy boją się o zdrowie swoje i swoich dzieci, gdyż jak przekonują, wpływ technologii 5G na zdrowie człowieka, nie został przebadany:
– Boimy się o zdrowie swoje i naszych dzieci i nie przekonują nas zapewnienia, że nie ma to wpływu na zdrowie. Prawda jest taka, że nikt do tej pory nie badał wpływu tak intensywnego promieniowania na ludzki organizm w dłuższej perspektywie czasu – czytamy w odpowiedzi mieszkańców.
Mieszkańcy głośno krytykują decyzję o budowie masztu na lokalnym forum internetowym. Część z ich wypowiedzi publikujemy poniżej:
– Play chce zbudować BTS (nadajnik). Zapewne obecnie LTE/4G, a w przyszłości aby był to nadajnik 5G (bo trzeba ich dużo nabudować aby zrobić pokrycie tą siecią). Wg mnie nie powinniśmy na niego zezwalać, ponieważ w okolicy mamy wystarczającą ilość nadajników/masztów, np. ten na Poprzecznej czy w dołku przy Bydgoskiej;
– Trzeba się zebrać i szybko działać! Jestem za tym żeby go nie stawiali;
– uważam że już wystarczająco dużo mamy wkoło różnego typu nadajników. Krajobrazu to też nie ubogaca;
– P4(Play), ale oni obecnie mają już swój maszt z nadajnikami przy ul Bydgoskiej 3. Obsługuje on połączenia komórkowe GSM a także Internet, nawet LTE. Nie ma potrzeby aby stawiali kolejny maszt obok nas, mogą wyposażyć obecny maszt w urządzenia/nadajniki, nawet wyższej klasy 5G. To jest jedna z podstaw do sprzeciwu.
A co na to ksiądz? Owieczki jakie są to każdy widzi. Czy już stos dla wykonawcy nadajnika gotowy? Czy widły naostrzone? Czy spisek już wyniuchany i dlaczego stoją za tym Żydzi? Jest tyle ważnych pytań bez odpowiedzi.
Jak jest się k******m to tak się mówi. Komórki to urządzenia dwukierunkowe wysyłają i odbierają informacje. Teoretycznie stawiając maszt poza miastem telefony musiałby mieć znacznie większą moc promieniowania by sygnał z niego odebrał bts za miastem. Druga sprawa, ze strony ciemnogrodu to hipokrytyzm, pozbawiając masztu bliżej przy słabszym zasięgu telefon używa większej mocy do nadawana sygnału w stronę BTSa. Boicie się promieniowania ? Wyrzućcie telefony !