Wszystkie łóżka w szpitalu dziecięcym w Olsztynie są niemal całkowicie zajęte – poinformowała dyrekcja szpitala. Dzieci cierpią na infekcje wirusowe i bakteryjne, co objawia się nasilonym kaszlem i gorączką. Z powodu dużej liczby pacjentów w placówce zostały wstrzymane odwiedziny.
Dyrektor Szpitala Dziecięcego w Olsztynie Krystyna Piskorz-Ogórek powiedziała: „Zachorowania są na tyle duże, że niemal 100% łóżek w oddziałach szpitalnych jest zajęte”. Podkreśliła, że szczyt zachorowań na infekcje wirusowe przypadał na styczeń i luty.
W związku ze wzrostem liczby infekcji wirusowych (grypa, paragrypa, koronawirus i inne), odwiedziny w szpitalu dziecięcym zostały wstrzymane. Przy chorym dziecku może przebywać tylko jeden zdrowy opiekun.
Szczegółowe badania radiologiczne wykazały, że wiele dzieci trafiających do szpitala ma zapalenie płuc i oskrzeli. Oprócz tego, coraz częściej hospitalizowane są dzieci z bólem głowy, stanami utraty przytomności, porażeniem nerwu twarzowego oraz cukrzycą.
Lekarze apelują o szczepienie nastolatków przeciwko COVID-19 oraz przypominają o zachowaniu odległości społecznej i noszeniu maseczek.
Źródło: PAP
od razu hospitalizacja z gorączką? ktoś tu chyba przegina