Ok. 470 razy interweniowali strażacy z województwa warmińsko-mazurskiego, aby usunąć skutki wichury. Akcje te polegały na usunięciu powalonych drzew, połamanych konarów, zerwanych dachów oraz linii energetycznych. Interwencje rozpoczęły się w czwartek po godzinie 13, kiedy silny wiatr zaczął się pojawiać w regionie. Było to usuwanie powalonych drzew, w tym 13 drzew, które spadły na samochody powodując ich zniszczenie. Strażacy interweniowali również 57 razy przy usuwaniu zerwanego poszycia dachów, zarówno domów mieszkalnych jak i budynków gospodarczych. W przypadku zerwanych linii energetycznych lub połamanych słupów, odnotowano 19 interwencji. Na szczęście, nikomu nic się nie stało, a straty dotyczą tylko mienia. W piątek w regionie znów ma się pojawić silny wiatr. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że wiatr będzie osiągać prędkość do 45 km/h, a w porywach nawet do 80 km/h. Ostrzeżenie obowiązuje w 18 powiatach regionu. Będą to: bartoszycki, działdowski, ełcki, giżycki, gołdapski, iławski, kętrzyński, lidzbarski, mrągowski, nidzicki, nowomiejski, olecki, Olsztyn, olsztyński, ostródzki, piski, szczycieński oraz węgorzewski.
Źródło: PAP
Ta ????? W rmf podali ze prawie 600 interwencji !!!