8 C
Olsztyn
piątek, 26 kwietnia, 2024
reklama

Rusza proces myśliwego, który zastrzelił psa

WiadomościRusza proces myśliwego, który zastrzelił psa

Dziś o g. 9.00 w Sądzie Rejonowym w Mrągowie ruszył proces ws. zastrzelenia psa. Miał na imię Pongo. 29 lipca 2020 r. został zabity w okolicach swojego domu. Na początku twierdzono, że zrobił to „nieznany sprawca”, ale udało się doprowadzić do jego wykrycia i postawienia na ławie oskarżonych.

reklama

Jak relacjonowały media: “Użycie broni palnej wskazuje na myśliwego, który według przepisów nie powinien polować tak blisko zabudowań”. Ta sprawa wpisuje się zatem w szerszy problem zagrożenia, jakie niosą ze sobą myśliwi.

Rodzinę Ponga reprezentuje mec. Kuszlewicz – ta sama pełnomocniczka, która występuje ws. zabitego 16 latka z Kazachstanu. Na ławie oskarżonych także zasiadł tam myśliwy.

reklama

Do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego, nie wolno ujawniać szczegółów postępowania karnego. Jutro się on zacznie – akt oskarżenia zostanie odczytany publicznie i społeczeństwo będzie miało szansę poznać kulisy tej sprawy. Ma ona wymiar nie tylko istotny dla rodziny Ponga, ale i dla wszystkich, którym zależy na bezpiecznym przebywaniu w lasach, na łąkach i polach.

Jak mówi mec. Kuszlewicz:

„Znam zdjęcia Ponga po postrzeleniu. Sponiewierane, skrzywdzone ciało. I jak porównuje je z tym szczęśliwym psem, którego Państwo widzicie – serce pęka i rodzi się wściekłość. Był pies, psa nie ma”

reklama

Chcą sprawiedliwego procesu. Chcą, by zabicie tego wspaniałego, pełnowartościowego członka ich rodziny nie zostało potraktowane przez system “jakby nigdy nic”. Chcą, by osoba, która strzeliła poniosła odpowiedzialność za przestępstwo. Dość tego, że “to tylko pies”. Ile jest takich psów, skowyczących z bólu od strzału, który powoduje rany i wykrwawienie? Nie wiemy, bo ich historie niemal nigdy nie trafiają na sądowe wokandy.

– Tym razem postaraliśmy się o to, by krzywda Ponga stanęła na sali sadowej, bo skoro jest ofiara, musi być sprawiedliwy proces – mówią pełnomocnicy rodziny, która straciła psa.

Źródło: Fundacja i koalicja Niech Żyją!

reklama

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

reklama

2 KOMENTARZY

2 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
gość
7 października 2021 21:28

Pies w lesie biegający luzem to kłusownik

Kolor
7 października 2021 12:46

Niech żyją tylko niech są wyprowadzane na smyczy a nie latają samopas,tak jak np.w lesie miejskim

Polecane
Ogłoszenia