Gołdapska policja zanotowała dwa wypadki, w których uczestniczyli chłopcy jeżdżący na rowerach. Obaj zignorowali konieczność zasygnalizowania skrętu w lewo i wjechali prosto na jadące za nimi samochody.
Zdaniem rzecznika policji w Gołdapi, nieuwaga młodych rowerzystów wynikała z tego, że jeden z nich miał 9 lat, a drugi 13 lat.
9-latek jechał sam, bez opieki osoby dorosłej, i skręcił nagle w lewo, nie sygnalizując manewru, aby przejść przez ulicę po przejściu dla pieszych. Wpadł w kolizję z samochodem, którym jechał kierowca. Auto poruszało się powoli i nikomu nic poważnego się nie stało. Nie posiadał on karty rowerowej i zgodnie z prawem powinien być pod opieką osoby dorosłej.
W drugim przypadku 13-latek skręcił prosto przed przejeżdżającym samochodem, ale posiadał kartę rowerową i zgodnie z prawem mógł sam jeździć po drodze publicznej. Policjanci przeprowadzili z chłopcem rozmowę, ponieważ żaden akt prawny nie reguluje takich zdarzeń. Szczęśliwie, rowerzysta nie został poważnie ranny.
Policja apeluje o ostrożność dzieci podczas jazdy na rowerze, szczególnie gdy nie są pod opieką rodziców lub starszych kolegów.
Źródło: PAP
„Młodociany rowerzysta” pismaki z brukowców to największe zakały tego państwa.