Kobieta uczyła łącznie sześć klas w dwóch szkołach. Dzieci trafiły na kwarantannę. Tak wygląda powrót szkół, a szef olsztyńskiego sanepidu zapowiada, że będzie “coraz gorzej”.
Od początku ubiegłego tygodnia uczniowie powrócili do szkół w formacie stacjonarnym. Poprzedni rok w dużej mierze odbywał się w systemie zdalnym lub hybrydowym. Przez okres wakacyjny jednak, liczba dziennych zakażeń znacznie się zmniejszyła, co specjaliści przypisują szczepieniom. Wraz z powrotem do szkół, liczba zakażeń zaczyna stopniowo rosnąć.
Jak przekazała Wyborcza Olsztyn, w Elblągu na kwarantannę trafiło 150 uczniów z szkół podstawowych. Powodem okazała się zarażona nauczycielka, która prowadziła lekcje w obu placówkach. Kobieta miała nie być zaszczepiona.
– Już widzimy, że będzie coraz gorzej. Niestety spodziewamy się dalszych wzrostów zakażeń, a przełom września i października powinien pokazać realny obraz sytuacji – powiedział Wyborczej Janusz Dzisko, szef sanepidu.
Przewidywany wzrost zakażeń ma nastąpić w październiku, wraz z powrotem studentów na uczelnie.
Niezaszczepiona wiec wydobrzeje. A tak na marginesie kto jest na tyle bezczelny podajac tego typu informacje o pacjentach?
Tko to syf. Zaszczepieni też chorują i zarażają. Lewacki portal tfu.