Nad Olsztynem i innymi miastami naszego województwa zawisła ogromna chmura, która swoim wyglądem przypominała grzyb atomowy po wybuchu bomby. Mazurscy Łowcy Burz wyjaśniają, czy było czego się obawiać.
W środę (11.08) wieczorem nad Warmią i Mazurami pojawiła się nietypowa chmura, która swoją budową przypominała grzyb atomowy. Informowaliśmy o niej tutaj: Zdjęcia tej chmury zalały internet. Setki mieszkańców Olsztyna wrzuca fotografie na Facebooka. Przeszła ona przez całe nasze województwo i jak się okazuje, nie była zwykłym przypadkiem:
– Podręcznikowy wygląd chmury burzowej w Cumulonimbus w jej dojrzałej fazie rozwoju, która przemieszczała się w okolicach Mrągowa, dając słabą burzę w tym rejonie – mówią Mazurscy Łowcy Burz.
Przelotny deszcz i chwilowa burza to szczęśliwie jedyne następstwa tej nietypowej chmury, którą mogliśmy obserwować wczoraj na niebie.
Wszystkie zdjęcia poniżej pochodzą z grupy na Facebooku „Mazurscy Łowczy Burz”