Pogoda w Polsce w ostatnich dniach nie rozpieszcza. Ulewne deszcze zalewają ulice miast, co od jakiegoś czasu dzieje się również w Olsztynie.
Zalane ulice w Olsztynie nie dziwią mieszkańców, ponieważ dzieje się to już notorycznie. To wina kanalizacji deszczowej, która nie jest w najlepszym stanie, więc studzienki nie nadążają z odprowadzaniem wody.
– W tej chwili trwa przegląd studzienek i planowane są działania – powiedziała Anita Chudzińska, rzeczniczka olsztyńskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów dla Radia Olsztyn. Potwierdziła, że kanalizacja deszczowa nie jest w dobrym stanie, ponieważ przez lata nikt o nią nie dbał. – Niedawno, podczas czyszczenia jednego z odcinków, wywieziono 11 ton piasku – dodała Anita Chudzińska.
Ratusz buduje kolejne zbiorniki retencyjne
Zmiany klimatyczne widać gołym okiem, dlatego ulewne deszcze nie będą już niczym wyjątkowym. Jaki plan na poprawę sytuacji mają władze miasta? Wybudowano już 16 zbiorników retencyjnych, a prace nad kolejnym rozpoczną się jesienią.
– Jeszcze w sierpniu ogłosimy przetarg na przebudowę kolektora zlokalizowanego w pobliżu polikliniki. To oznacza, że jesienią będą tam prowadzone prace, które rozwiążą problem z zalewaniem alei Wojska Polskiego i szpitala. Nowy kolektor będzie odbierał wodę z okolic polikliniki i odprowadzał do zbiornika w Parku Jakubowo – przyznała rzeczniczka rzeczniczka olsztyńskiego ratusza Marta Bartoszewicz dla Radia Olsztyn.
Wiele osób twierdzi, że za zalewanie ulic, oprócz zaniedbanych sieci kanalizacyjnych, odpowiada ich zabetonowanie. Tak sądzi również prof. Wojciech Janczukowicz z katedry inżynierii środowiska UWM. – Przyszło oczekiwanie społeczne, że zaczniemy budować zatoki dla samochodów. Często odbywa się to kosztem terenów zielonych. Tę sytuację można by zmienić. Miejsca parkingowe nie powinny być wyłożone polbrukiem, tylko specjalną kratką, gdzie jako jej wypełnienie wsypuje się żwir, ale woda wsiąka – powiedział dla Radia Olsztyn.
Najczęściej problem z zalaniem występuje w Olsztynie na ulicach: Wojska Polskiego przy stacji benzynowej i szpitali MSWiA, Piłsudskiego przy fabryce opon, Partyzantów przy dworcu i Lubelskiej pod wiaduktem.
Zalane autobusy miejskie
Na naszym profilu na Facebooku zamieściliśmy otrzymany od czytelnika film, na którym widać zalaną al. Wojska Polskiego. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy na temat wspomnianego już wcześniej zabetonowania miasta, a także niedrożności kanalizacji deszczowej.
Mieszkańcy zamieszczali również zdjęcia zalanych… autobusów miejskich.
źródło: Radio Olsztyn
Pani Anito, jeżeli służby porządkowe (chyba ZDziT?) najpierw sypią zimą tony piachu (na zimę 20/21 zaplanowano 400 ton czystego piachu i 400 ton mieszanki piaskowo-solnej) na chodniki a oczyszczanie chodników po zimie miasto wykonuje dopiero w maju a nawet w czerwcu po wiosennym sezonie deszczowym i pierwszych roztopach to chyba żadna magia, że ten pozimowy piach spływa wraz z deszczówką. Dogadajcie się ze swoim szefuńciem z ratusza i poprawcie harmonogram prac zamiast pisać „rewelacje” o piachu zalegającym w deszczówce! Przypomnę, że kiedyś śnieg się wywoziło z miasta a nie przysypywało piachem. Jeszcze raz krótko, żebyście zrozumieli: zimą – za dużo… Czytaj więcej »
Jak wszystko w Olsztynie nie jest w dobrym stanie!!!!! W czym te zdziwienie ?!!!!