Osoba która wdziera się na teren, na którym rozgrywany jest mecz piłki nożnej, albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza,podlega grzywnie nie mniejszej niż 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3. Z taką karą może liczyć się 24-letni mieszkaniec Olsztyna, który nielegalnie wtargnął na stadion.
Interwencja miała miejsce w sobotę około godziny 15.30 przy ulicy Piłsudskiego w Olsztynie. 24-letni mężczyzna nie został wpuszczony przez organizatora na mecz piłki nożnej z uwagi na to, że był pijany i agresywnie się zachowywał. Mieszkaniec miasta postanowił jednak za wszelka cenę wejść na teren obiektu. Filip K. przeskoczył przez ogrodzenie i próbował dostać się na trybuny kibiców. Mężczyzna został ujęty przez ochronę i przekazany policjantom. W chwili zatrzymania 24-latek miał promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do aresztu. Policjanci sprawdzają, czy mężczyzna naruszył art. 60 Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.