Parkowanie samochodem to teoretycznie prosta czynność, z którą żadna osoba posiadająca uprawnienia do kierowania pojazdem nie powinna mieć problemu. Praktyka pokazuje jednak, że niektórzy kierowcy mają z tym manewrem problem, co potwierdza sytuacja, w której kierująca za „czujnik parkowania” postawiła przy ścianie swoją córkę.
Do nietypowego zdarzenia doszło w środę (16.06.2021r.) w garażu podziemnym w jednym z bloków mieszkalnych w Giżycku. 37-latka z sześcioletnim stażem za kierownicą chciała zaparkować swoje auto na stanowisku w podziemnym garażu. Najwidoczniej ten manewr nie do końca wychodził jej sprawnie i prawidłowo. Dlatego też do pomocy wzięła swoją 12-letnią córkę, która miała być „czujnikiem parkowania” i pomóc ustawić osobowe auto. Kierująca ustawiła dziecko pod ścianą i czekała na podanie sygnału.
W efekcie tego parkowania dziewczynka została przyduszona i straciła przytomność. Po wstępnej konsultacji medycznej, przez obecnych na miejscu ratowników została przewieziona do szpitala, gdzie potwierdzono skręcenie nadgarstka.
Źródło: KPP Giżycko
„Brawo” dla mamusi za genialny pomysł i dla redaktora za tytuł, z którego wynika, że to matka została przyduszona.