W poniedziałek rano doszło do zasłabnięcia kierowcy autobusu szkolnego. Dzieciom nic się nie stało, jednak mężczyzny nie udało się uratować.
Do wypadku doszło dziś rano (14 czerwca 2021 roku) w okolicach Olecka.
Ze wstępnych ustaleń wynikało, że kierowca szkolnego autobusu stracił przytomność w trakcie prowadzenia pojazdu. Okazało się, że mężczyzna miał zawał serca.
Informacje na temat tego, w jaki sposób autobus został zatrzymany nie są jednoznaczne. Pierwszą wersją wydarzeń jest zatrzymanie pojazdu przez opiekunkę, a drugą najbardziej prawdopodobną zatrzymanie pojazdu przez dwóch chłopców w wieku 13 i 15 lat.
Ważne, że autobus udało się zatrzymać i żadne dziecko nie ucierpiało w wyniku tego nieszczęśliwego zdarzenia.
Na miejscu pojawiły się odpowiednie służby. Reanimowano 60-letniego kierowcę, jednak nie udało się go uratować. Miał zawał serca.
coraz wiecej tych zawałów po szczepionkach. Ciagle ktos się topi, ciągle są zasłabnięcia za kierownica i zawały. innych krajach powoli zakazuje sie szczepień, a osobom zaszczepionym odraza się w wielu krajach latać samolatami, bo sa bardziej narażeni na zakrzepy niż inni.czy to wam nie daje do myślenia.