W zeszły weekend w trakcie meczu piłki nożnej doszło do nietypowego zdarzenia. Spadochroniarz wylądował awaryjnie na boisku.
Trwała już druga połowa meczu piłki nożnej ZKS Olimpii Elbląg z Pisą Primavera Barczewo, kiedy to w 66 minucie na boisku awaryjnie wylądował spadochroniarz.
W sieci pojawiło się nagranie z tego zdarzenia, na którym widać moment lądowania. Pierwszą rzeczą, jaką mężczyzna zobaczył po dotknięciu ziemi była… żółta kartka, którą ukarał go sędzia meczu w ramach żartu.
Spadochroniarzowi nic się nie stało, żaden z zawodników również nie ucierpiał. Mecz na kilka minut przerwano, po czym rozgrywka odbywała się dalej.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem zawodników z Elbląga.