Policjanci z Olsztyna odzyskali skradziony na terenie Warszawy samochód. Kierowca zwrócił uwagę funkcjonariuszy, bo zaparkował peugeota na miejscu dla osób niepełnosprawnych. 40-latek był zdziwiony, że auto pochodzi z kradzieży. Jak stwierdził, wypożyczył je na lotnisku.
Policjanci z Oddziału Prewencji Policji KWP w Olsztynie pełniący służbę na terenie miasta podjęli interwencje wobec kierowcy, który popełnił wykroczenie w ruchu drogowym. Mężczyzna zaparkował swój samochód pod szpitalem w Olsztynie na miejscu dla osób niepełnosprawnych. Podczas sprawdzenia auta w policyjnych systemach okazało się, że peugeot figuruje jako utracony w wyniku kradzieży. Do przestępstwa miało dojść na terenie Warszawy.
Funkcjonariusze przesłuchali 40-letniego kierowcę, który oświadczył że auto nie jest jego własnością a jedynie wypożyczył je na lotnisku. W związku z zaistniałą sytuacją samochód został zabezpieczony na parkingu strzeżonym. Wersja kierowcy jest sprawdzana teraz przez funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego KMP Olsztyn, którzy już nawiązali współprace z warszawskimi policjantami.