Kamil M. powiedział, że rozwiąże problem psa, który był trzymany w piwnicy domu.
Do zdarzenia miało dojść we wtorek (23.12) po godz. 16 w jednym z domów Piszu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że Kamil M., który od dwóch lat trzymał w piwnicy psa rasy mieszanej – zabił go. Mężczyzna wcześniej pokłócił się z rodziną. Powodem awantury było właśnie zwierzę. Pijany Kamil M. miał stwierdzić, że rozwiąże problem do świąt. Wziął siekierę i rozbił nią głowę zwierzęcia.
Policjanci zatrzymali podejrzanego. Miał prawie 3 promile alkoholu. W Wigilię wykonywane były dalsze czynności dochodzeniowo-śledcze w tej sprawie. Wziął w nich udział również lekarz weterynarii. Kamil M. usłyszy dziś zarzut zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem. W konsekwencji, w więzieniu może spędzić nawet trzy lata.
KM
hahha kurier napisał że za kradzież torebki 5 lat a za roztrzaskanie czaszki psu siekierą 3 ……..dałabym za kradzież 6 mieś a za zabicie psa 3 lata
Patologia .Obciąć mu łapę tą siekierą