Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Olsztynie wyjaśniają przyczyny wypadku drogowego, w którym zginął 26-letni mężczyzna. Prawdopodobnie podróżował on samochodem bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, wypadł przez okno i zginął przygnieciony pojazdem, którym jechał.
Wczoraj (6.09) około godz. 17 oficer dyżurny Komisariatu Policji w Olsztynku otrzymał telefoniczne zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze K-58 pomiędzy miejscowościami Mierki i Szwaderki. Na miejsce natychmiast został skierowany policyjny patrol oraz pojazdy ratownictwa drogowego i zespół ratownictwa medycznego z Olsztyna. Niestety, pomimo podjętej akcji reanimacyjnej jeden z pasażerów zmarł.
– Policjanci wstępnie ustalili, że 26-letni mieszkaniec Białegostoku, prowadząc samochód, nie zachował należytej ostrożności, wpadł w poślizg i wjechał do przydrożnego rowu, co spowodowało wywrócenie pojazdu na bok. 26-letni pasażer w trakcie obracania się auta wypadł przez okno i został przygnieciony samochodem – podaje KWP Olsztyn.
W wyniku odniesionych obrażeń mieszkaniec Starachowic poniósł śmierć na miejscu. Mężczyzna prawdopodobnie nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kierowca i trzej pozostali pasażerowie nie odnieśli żadnych obrażeń.
Wszystkie okoliczności dotyczące tego tragicznego zdarzenia są ustalane przez policjantów. Badanie kierowcy nie wykazało w jego organizmie obecności alkoholu.
Jak informują policjanci, tylko od początku 2015 roku na Warmii i Mazurach odnotowano ponad 7500 przypadków nieużywania pasów bezpieczeństwa przez kierowców i pasażerów.
Rodzinę tragicznie zmarłego Pana bardzo proszę o kontakt m_paulewicz@wp.pl