Starszy mężczyzna, który wczoraj (30.10) podczas próby wsiadania do autobusu komunikacji miejskiej wpadł pod autobus, zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń .
Do zdarzenia doszło późnym popołudniem na ul. Dworcowej (skrzyżowanie z ul. Pstrowskiego, niedaleko Tesco). 59-letni mieszkaniec Olsztyna próbował wsiąść do opuszczającego przystanek pojazdu MPK linii nr 3. Po zderzeniu z drzwiami wpadł on pod koła przegubowca.
– Autobus odjeżdżał już z przystanku i wszystkie drzwi pojazdu musiały być zamknięte – w przeciwnym razie nie mógłby ruszyć. Kierowca musi pamiętać przede wszystkim o bezpieczeństwie swoich pasażerów, dlatego po uprzednim sprawdzeniu prawego lusterka, patrzy w lewe, gdy włącza się do ruchu, nie obserwując już sytuacji na przystanku – podkreślał Przemysław Kaperzyński, rzecznik MPK.
Podobną wersję zdarzenia podała olsztyńska policja, potwierdzając, że autobus w momencie zdarzenia ruszał już z przystanku, a drzwi pojazdu były zamknięte. – Obecna na miejscu wypadku straż pożarna musiała wyciągać mężczyznę spod kół autobusu. Będąc w stanie ciężkim, poszkodowany został niezwłocznie przetransportowany do szpitala, gdzie zmarł – komentuje Małgorzata Demianiuk z Komendy Miejskiej Policji.
Olsztyńska prokuratura wraz z policją pracują nad wyjaśnieniem czwartkowego wypadku.
JC