Kierowcy, którzy na wprowadzeniu nowych przepisów o VAT tracą tysiące złotych protestowali dziś w mieście, jeżdżąc przed Urzędem Skarbowym.
Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że prywatni przedsiębiorcy, posiadający auta z kabinami nieprzedzielonymi mają kłopot. Okazuje się, że po nowelizacji ustawy o podatku VAT ich auta, które na co dzień wykorzystywali do pracy, stały się pojazdami osobowymi i przedsiębiorcy mogą odliczyć tylko 50 proc. VAT-u a nie 100 proc. Jedną z takich osób jest Rafał Świątkowski, który prowadzi biznes ogrodniczy w Wójtowie. Przed nowelizacją ustawy o VAT Świątkowski posiadał pięć samochodów ciężarowych. Teraz, w świetle absurdalnego prawa, posiada tylko trzy. Dwa zamieniły się w osobówki, choć średnio rozgarnięta osoba patrząc na nie wie, że takie auto trudno sklasyfikować, jako osobowe. Zdaniem przedsiębiorcy na tej zmianie może stracić nawet kilkanaście tysięcy złotych rocznie.
Świątkowski wraz z zaprzyjaźnionymi przedsiębiorcami urządził protest przeciwko takim regulacjom, jeżdżąc wolno po mieście w tym także pod Urzędem Skarbowym.
Komentarz eksperta, Joanna Żebrowska, Biuro rachunkowe “Pefredo” Sp. z o.o.:
Po nowelizacji Ustawy o VAT , która weszła w życie z dniem 1.04.2014 r. zostało przedsiębiorcom ograniczone prawo do odliczeń podatku VAT od wydatków związanych z pojazdami samochodowymi. Protestujących w Olsztynie przedsiębiorców prawdopodobnie najmocniej dotknął punkt 9 art. 86a znowelizowanej Ustawy, zawężający pojęcie “pojazdów samochodowych”, które mogą zostać dopuszczone do zwolnienia z VAT w 100%. Mówiąc krótko, pojazdy te, poza powierzchnią ładunkową lub inną przeznaczoną specjalnie do wykonywania działalności gospodarczej, mogą mieć wyłącznie jeden rząd siedzeń. Ponadto definicja samochodów ciężarowych wynikająca z nowych przepisów ustawy jest dość nieczytelna.
Dotychczasowe pełne odliczenie przysługuje obecnie nielicznym, którzy będą w stanie udowodnić iż stosowane przez nich zasady użytkowania samochodów, które notabene nie są sprecyzowane, ale mają za to być dodatkowo potwierdzone szczegółowo prowadzoną przez podatnika precyzyjną ewidencją przebiegu tych pojazdów, wyklucza ich użycie do celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą. Może to skutecznie utrudnić, lub wręcz uniemożliwić korzystanie z pełnego odliczenia VAT, co będzie się wiązało z dodatkowymi obciążeniami dla przedsiębiorców.
rak
Dzięki Tusk! Takiego wała jak Polska cała, a nie mój głos dostaniesz ty i twoje ziomki.
Też mam z tym problem , nic tylko pogrążyć człowieka na dno, no ale jak się jest złodziejem i trwoni się pieniądze na debilne wydatki to potem trzeba doić ludzi ,a najlepiej przedsiębiorców żeby łatać dziurę