Kara do pięciu lat pozbawienia wolności grozi 18–letniemu mieszkańcowi gminy Kolno i jego o dwa lata starszej koleżance oraz 20-letniemu mieszkańcowi Reszla, których zatrzymali mrągowscy policjanci. Cała trójka w sobotnią noc podpaliła 250 balotów ze słomą powodując straty w wysokości około 10 tysięcy złotych.
W niedzielę rano oficer dyżurny mrągowskiej policji otrzymał zgłoszenie o tym, że w nocy około godziny 0.30 na prywatnej posesji w miejscowości Szymanowo w gminie Sorkwity doszło do podpalenia balotów słomy. Pod wskazany adres pojechali policjanci. Na miejscu funkcjonariusze zastali straż pożarną, która nadal prowadziła akcję gaśniczą. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia, przeprowadzili oględziny i przesłuchali świadków. W wyniku prowadzonych czynności kryminalni ustalili sprawców tego podpalenia i jeszcze tego samego dnia zatrzymali trzy osoby.
Podejrzanymi okazali się: 18–letni mieszkaniec gminy Kolno i jego o dwa lata starsza koleżanka oraz 20–letni mieszkaniec Reszla. Cała trójka przyznała się do popełnienia przestępstwa tłumacząc, że zrobili to wzłości, ponieważ pomiędzy ich rodzinami trwał konflikt. Sprawcy już usłyszeli zarzuty uszkodzenia rzeczy. Teraz odpowiedzą przed sądem. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
red