Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz wybrał się na konferencję ekspertów „Smart Cities” i dzieli się swoimi spostrzeżeniami na ten temat.
Prezydent pojechał do Wrocławia na konferencję „Wyzwania i koncepcje rozwiązań dla mobilności miejskiej w miastach Europy uwzględniając ich historyczny aspekt kulturalny” i jak sam pisze była to „dobra decyzja”.
– Podczas konferencji jej uczestnicy mogli zapoznać się z analizą obecnej sytuacji komunikacyjnej w miastach europejskich, przedstawienie przykładów dobrych praktyk oraz innowacyjnych planów transportu miejskiego. Dla mnie było to szczególnie ważne w kontekście ostatnich dyskusji o rozwiązaniach komunikacyjnych związanych z naszym śródmieściem – pisze prezydent.
Piotr Grzymowicz pisze o rozwiązaniach w innych miastach. Podaje przykład Wrocławia, który uważa, że przestrzeń publiczna w śródmieściu powinna być przede wszystkim dla pieszych a potem dla rowerzystów. Wg wrocławskich danych 4 proc. mieszkańców porusza się rowerami. Plany zakładają, że będzie to 15 proc.
– Ciekawe są też doświadczenia Mediolanu, gdzie przedsiębiorcy rwali szaty, gdy wprowadzano ograniczenie ruchu. Wbrew powszechnej opinii, że z pewnością zbankrutują, okazało się, iż po wprowadzeniu ograniczeń, już po roku ich przychody wzrosły o 30 proc. – pisze prezydent, wyraźnie nawiązując do sytuacji na olsztyńskiej starówce, a dalej pisze o Monachium i tramwajach: – Wszyscy podkreślali też znaczenie tramwajów w komunikacji publicznej. Monachium rozbudowuje cały czas sieć tramwajową, mimo posiadania kolei naziemnej i podziemnej. W mieście funkcjonuje „strefa 30 km/h” i są to tereny przyjazne dla pieszych i rowerzystów. Co ciekawe, 17 proc. ruchu w Monachium odbywa się z wykorzystaniem roweru, zaś 27 proc. pieszo. Ruch samochodowy zredukowano dzięki odpowiedniemu rozwojowi transportu publicznego, rowerowego i odpowiedniemu zarządzaniu systemem parkingów.