Jak donosi internetowy serwis „Rosyjska Planeta” u naszych sąsiadów z Obwodu Kaliningradzkiego doszło do strajku, bo… …brakuje mięsa z Polski i Litwy.
Artykuł „Kaliningrad został bez kiełbasy” opisuje trudną sytuację w jednej z rzeźni położonej w rosyjskim obwodzie. 150 osób protestuje od 3 marca, ponieważ zarząd spółki planuje zmniejszenie wynagrodzenia załogi. Sytuacji nie poprawia też fakt, że pracownicy nie otrzymują pensji już od grudnia ubiegłego roku.
Valery Malay, dyrektor wykonawczy rzeźni Chernyakhovskiego wyszedł do protestujących i powiedział, że:
„przyczyną kryzysu w przedsiębiorstwie jest zakaz importu wieprzowiny z Litwy i Polski z powodu afrykańskiego pomoru świń”.
Zakaz importu wieprzowiny z Europy do Rosji wszedł w życie pod koniec stycznia 2014 r. Doprowadziło to do zatrzymania pięciu zakładów przetwórstwa mięsnego i wzrost cen wieprzowiny aż o 30% . Dziesięć zakładów mięsnych w Obwodzie Kaliningradzkim zmniejszyło produkcję. Z tego powodu około tysiąc pracowników wysłano na bezpłatny urlop.