Henryk K. i Lech S. zaproponowali kobiecie pomoc, żeby odwrócić jej uwagę i okraść. Policja zatrzymała złodziei.
Do zdarzenia doszło w piątek (28.02.) na dworcu autobusowym około godz. 17:30. Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał telefoniczne zgłoszenie kradzieży. Poszkodowaną była kobieta, której skradziono portfel z pieniędzmi i dokumentami. Kobieta poinformowała funkcjonariuszy, że kiedy wkładała torbę podróżną do luku bagażowego autokaru podeszło do niej dwóch mężczyzn oferując pomoc. Kobieta nie skorzystała z pomocy i sama załadowała walizkę. Po chwili zorientowała się, że w jej torebce, którą miała przewieszoną przez ramię, brak jest portfela. Pokrzywdzona została poproszona o wspólną przejażdżkę radiowozem po pobliskiej okolicy. Na ul. Kołobrzeskiej mundurowi dostrzegli domniemanych sprawców kradzieży. Kobieta rozpoznała mężczyzn, jako tych, którzy oferowali jej pomoc przy załadunku bagażu. Policjanci zatrzymali 64-letniego Henryka K. oraz 51-letniego Lecha S.
Przy mężczyznach zabezpieczono kwotę pieniędzy dokładnie taką samą, jaka znajdowała się w skradzionym portfelu. W chwili popełnienia przestępstwa 64-latek znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało prawie 1 promil alkoholu w organizmie. Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. W niedzielę podejrzewani zostali przesłuchani, jednak odmówili składania wyjaśnień i nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach wyszło na jaw, że podejrzani byli już w przeszłości karani za takie same przestępstwa. Teraz o losie mężczyzn zadecyduje sąd. Kodeks karny za powyższe przewiduje karę nawet 5 lat pozbawienia wolności.