Dariusz K. (43 l.) ukradł z szafki na ubrania, w jednej z olsztyńskich instytucji, portfel. W środku znajdowało się tysiąc złotych i karta bankomatowa wraz z numerem PIN. Złodziej skorzystał z okazji i wyciągną z bankomatu prawie 10 tys. zł!
Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży, kradzieży z włamaniem i przywłaszczenia. Okazało się, że to nie jedyne przewinienie jakie ma na swoim koncie. Mieszkaniec Ostródy przyznał się do popełnienia kolejnych czterech przestępstw. W styczniu tego roku w jednym z olsztyńskich hoteli ukradł torebkę damską, dokumenty i pieniądze o łącznej wartości 400 złotych. Innym razem w jednym ze sklepów spożywczych ukradł telefon komórkowy wraz z dokumentami. Przedostatnio pokusił się o kradzież kurtki, którą „znalazł” w jednej z olsztyńskich placówek naukowych.
Sprawca przyznał się do zarzucanych mu czynów. Podejrzany odsiadywał już karę więzienia, co oznacza że wyrok za ostatnie przewinienie może być dużo większy. Dariuszowi K. grozi aż 10 lat pozbawienia wolności.