W 2012 roku na terenie kraju Służba Celna udaremniła przemyt niemal 22 mln paczek papierosów. 1,5 mln paczek zatrzymali celnicy Warmii i Mazur. W pierwszym półroczu tego roku celnicy przejęli: 8,8 mln paczek w kraju i 883 tys. w regionie.
– Można przypuszczać, że w skali globalnej wykryć papierosów będzie mniej, ale wyjaśni się to na koniec roku – ocenia Ryszard Chudy, rzecznik Izby Celnej w Olsztynie. – W regionie mamy więcej wykrytych przypadków przemytu i na tę chwilę osiągnęliśmy stan z ubiegłego roku. Jednak nie jest to wzrost wyraźny i trzeba pamiętać o radykalnym zwiększeniu liczby odprawionych osób.
W 2011 granicę z Obwodem Kaliningradzkim przekroczyło ok. 2,3 mln osób a w 2012 – 4 mln. W tym roku czteromilionowy podróżny przekroczył granicę już we wrześniu. Jak szacuje Służba Celna do końca roku może być ich 5 milionów.
– Przy tej skali ruchu wzrost przemytu jest niewielki. Może na to mieć wpływ zmiana struktury podróżnych, bo na początku roku przez granicę przejeżdżało ok. 25 proc. Rosjan a resztę stanowili nasi rodacy. Obecnie te proporcje zbliżają się do równowagi. Granicę przekracza ok. 42 proc. Rosjan. Resztę stanowią Polacy. Rosjanie jadą odpocząć i zrobić zakupy a rzadziej zajmują się przemytem – dodaje Ryszard Chudy.
Oprócz papierosów chętnie przewożone jest rosyjskie paliwo. Dochodzi także do zatrzymań przewożonego bursztynu.
– Co ciekawe, nie wiezie się już alkoholu. W 2012 roku na Warmii i Mazurach zatrzymaliśmy 10, 5 tys. litrów nielegalnego alkoholu, ale z tego tylko 500 l zatrzymano na granicy. Reszta to nielegalna produkcja krajowa. To efekt wzrostu cen alkoholu w Rosji – wyjaśnia rzecznik Izby Celnej w Olsztynie.