Policja zatrzymała czerech mężczyzn podczas kontroli pojazdu. Jeden z nich miał przy sobie narkotyki.
Wczoraj (12.01) przed godziną 22 ostródzcy wywiadowcy na jednej z ulic w Morągu skontrolowali opla vectrę, w którym znajdowało się czterech mężczyzn. U jednego z nich policjanci znaleźli woreczek z marihuaną. 22-latek przyznał się, że środki odurzające należą do niego i wcześniej palił je razem z kolegami.
Kierowcy została pobrana krew do badań, które wykażą, czy rzeczywiście jechał samochodem pod wpływem marihuany. Jeśli to się potwierdzi, może mu grozić kara nawet 2 lat pozbawienia wolności i utrata uprawnień nawet na 10 lat. Natomiast 22-latek, który miał przy sobie narkotyki, zostanie dzisiaj przesłuchany i najprawdopodobniej usłyszy zarzuty posiadania i udzielania środków odurzających.
Za to grozi kara nawet trzech lat pozbawienia wolności.
KM