Olsztyńscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który w stanie nietrzeźwym jeździł swoim samochodem ulicami miasta bez włączonych świateł drogowych, a przy tym podczas jazdy rozmawiał przez telefon komórkowy. Kierujący miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
W miniony piątek (27.03) około godz. 17 funkcjonariusze z patrolu pieszego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie na jednej z ulic miasta zauważyli mazdę jadącą bez włączonych świateł mijania. Policjanci zauważyli również, że kierowca w trakcie jazdy rozmawiał przez telefon komórkowy. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli drogowej. W trakcie wykonywania czynności policjanci wyczuli od kierującego Grzegorza R. woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało u olsztynianina ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy. Teraz mężczyzna odpowie przed sadem. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara 2 lat pozbawienia wolności
No ja myślałem, że nie wolno jeździć w mieście na drogowych. No cóż, trzeba będzie od dziś jeździć na drogowych…
Kolejny dowód na to, że tego miasta nie da się oglądać na trzeźwo – wszystko rozkopane, lepiej też tego całego bajzlu nie doświetlać (stąd brak włączonych świateł). Pzdr