Zatrzymany przez policję Sylwester Z. usłyszy prawdopodobnie zarzut kradzieży. Jednoślad ukradł z jednego z parkingów w centrum Olsztyna.
Wczoraj (25.03) po południu oficer dyżurny przyjął zgłoszenie o kradzieży roweru z parkingu mieszczącego się w śródmieściu. O sprawie niezwłocznie poinformowano policyjne patrole. Ze wstępnych informacji otrzymanych od zgłaszającego wynikało, że sprawca kradzieży mógł być ubrany w niebieską bluzę.
Równocześnie z trwająca akcją poszukiwawczą pojazdu dyżurny olsztyńskiej komendy śledził zapisy z kamer monitoringu miejskiego. Nie musiał długo czekać, ponieważ po kilkunastu minutach operator namierzył rowerzystę w niebieskiej bluzie.
Gdy wysłani na miejsce funkcjonariusze byli w pobliżu sprawcy kradzieży, rowerzysta zszedł z roweru i zgodnie z obowiązującymi przepisami przechodził przez przejście dla pieszych. Nie spodziewał się, że to właśnie na niego czekają policjanci. 25-latek został zatrzymany. Jak powiedział potem policjantom, jeździł po okolicznych lombardach, aby jak najszybciej pozbyć się dowodu przestępstwa.
Sylwester Z. przyznał się do kradzieży mienia o wartości kilku tysięcy złotych. Podczas przeszukania 25-latka funkcjonariusze znaleźli przy nim linkę zabezpieczającą, która rower był przymocowany do miejsca parkingowego. Mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie. Po przesłuchaniu usłyszy zarzut kradzieży, za który kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.