To nietypowe zachowanie było powodem policyjnej interwencji w jednym z elbląskich mieszkań. Mężczyzna był prawdopodobnie pod wpływem dopalaczy. Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie, to już druga interwencja w tym tygodniu dotycząca skutków ich użycia.
Policjanci interweniowali w tej sprawie we wtorek (10.03) około godz. 16 na ul. Szczecińskiej w Elblągu. Na miejscu było już pogotowie ratunkowe. Przyczyną przyjazdu karetki i funkcjonariuszy było niepokojące zachowanie 28-latka. Najpierw lizał on ekran telewizora, a chwilę później, udając psa, jadł karmę z miski czworonoga. Gdy policjanci zapytali, czy zażywał on wcześniej jakiś środek, mężczyzna wskazał puste już opakowanie z napisem: „produkt kolekcjonerski nie do spożycia”. 28-latek, który zatruł się nieznaną substancją, został przewieziony karetką pogotowia do szpitala, gdzie pozostał pod opieką lekarską.
Policjanci ostrzegają przed zażywaniem jakichkolwiek środków, których pochodzenia nie znamy. Każdy może reagować inaczej na daną substancję, a skończyć się to może nie tylko zatruciem.
wstrzymujcie legalizacje marichuany, to takie rzeczy beda sie dzialy codziennnie.. dzieciaki syf niewiadomego pochodzenia zazywaja..