Zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości usłyszy młody kierowca bmw, którego nocna jazda po Olsztynie skończyła się na barierkach przy al. Warszawskiej.
Do zdarzenia doszło około godz. 3 w nocy na skrzyżowaniu al. Warszawskiej i ul. Śliwy. Jak wstępnie ustalili olsztyńscy funkcjonariusze, 21-latek nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierki rozdzielającą jezdnię.
Policjanci ruchu drogowego w pierwszej kolejności dokonali badania stanu trzeźwości Mariusza K., które wykazało ponad promil alkoholu w organizmie 21-latka. Po sprawdzeniu kierowcy w systemach informatycznych okazało się ponadto, że Mariusz K. nie posiada uprawnień do kierowania. Kierowca bmw już wcześniej był karany za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co do połowy stycznia tego roku obowiązywał go sądowy zakaz kierowania pojazdami.
Funkcjonariusze zabezpieczyli pojazd na parkingu, natomiast Mariusza K. przewieźli do policyjnego aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. 21-latek usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości i odpowie za jazdę bez wymaganych uprawnień.
a no BMW…
o kurcze, on miał zakaz sądowy prowadzenia pojazdu… w takim przypadku jakim cudem udało mu się wsiąść za kierownicę pomimo zakazu? Rozpier… mnie to prawo w naszej ojczyźnie. Debil, złodziej, morderca jest głaskany po główce, a jak ktoś z chorobą umysłową ukradnie batonik czy szary Kowalski przed Urzędem Skarbowym 1gr źle rozliczy to grozi kara zesłania do łagrów na Syberię :/