Tym razem chłopak zabrał mu komputer i dwa monitory o łącznej wartości 2400 złotych. Sprzedał je w lombardzie za pośrednictwem znajomego. Pieniądze potrzebował na spłatę długów. Sprawą kradzieży dokonanej przez 16-latka zajmie się teraz sąd rodzinny i nieletnich.
Do Komendy Powiatowej Policji w Piszu zgłosił się mieszkaniec piskiej gminy. Przyszedł wraz z 16-letni pasierbem, aby zgłosić, że chłopak kolejny raz go okradł. Tym razem zabrał mu komputer i dwa monitory od komputera o łącznej wartości 2400 złotych.
Policjanci ustalili, że kilka dni temu 16-latek, wykorzystując nieobecność domowników, ukradł ojczymowi dwa monitory od komputera, bo potrzebował pieniędzy. Poprosił pełnoletniego kolegę, aby sprzedał je w lombardzie w Piszu. Nie powiedział mu jednak, że je ukradł z domu, ale zapłacił znajomemu za tą przysługę. Następnego dnia 16-latek zabrał ojczymowi komputer. Ponownie poprosił kolegę, aby sprzedał go w lombardzie. Funkcjonariusze odzyskali skradziony sprzęt komputerowy.
Nastolatek usłyszał dwa zarzuty kradzieży. Jeden z nich dotyczył zaboru w celu przywłaszczenia dwóch monitorów od komputera o łącznej wartości 900 złotych. Drugi dotyczył kradzieży komputera stacjonarnego o wartości 1500 złotych. Oba przestępstwa popełnił na szkodę ojczyma. 16-latek nie kwestionował swojej winy. Powiedział tylko, że potrzebował pieniędzy na spłatę długów, a za resztę kupił sobie telefon.
Teraz sprawą 16-latka zajmie się sąd rodzinny.
Źródło: KPP Pisz
Ojczym pewnie zapewnił jemu i matce dach nad głową, i tak się teraz odwdzięcza.