Prezydent Olsztyna dołączył do polskich i węgierskich samorządowców, którzy nie godzą się na brak poszanowania podstawowych wartości Unii Europejskiej. Podpisał apel, którego sygnatariusze proponują – w razie odrzucenia unijnego budżetu – by pomocowe pieniądze trafiły bezpośrednio do samorządów.
Wystąpienie jest reakcją na zapowiedzi zawetowania budżetu UE formułowane przez szefów rządów Polski i Węgier. Głównym motywem potencjalnego odrzucenia planu finansowego wspólnoty jest jego powiązanie z praworządnością. Jeśli tak się stanie, oba kraje mogą stracić znaczne wsparcie, m.in. z zapowiadanego Funduszu Odbudowy i Zwiększenia Odporności – takie głosy dochodzą z Brukseli.
– Włączamy się w działania pokazujące, jak ważne są dla nas wartości zjednoczonej Europy – mówi prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. – M.in. wzdłuż ul. 1 Maja i fragmentu al. Piłsudskiego oraz na budynkach urzędowych i przed ratuszem wywiesimy polskie i unijne flagi. Dodatkowo od 9 do 11 grudnia w południe z ratuszowego balkonu rozbrzmi, po hymnem Olsztyna, hymn Unii Europejskiej. W tych dniach na ratuszowej wieży wyświetlone zostaną także unijne barwy.
Polscy i węgierscy samorządowcy zadeklarowali w liście do Przewodniczącej Komisji Europejskiej poparcie dla ochrony zasady praworządności i dokładnego nadzoru nad funduszami unijnymi. Jednocześnie zaproponowali, by w przypadku budżetowego weta, wsparcie z Funduszu Odbudowy i Zwiększenia Odporności trafiło bezpośrednio do lokalnych jednostek.
„Chociaż nadal mamy nadzieję, że nasze rządy w końcu zgodzą się na pierwotną propozycję budżetową i w tym na mechanizm praworządności, uważamy, że porozumienie międzyrządowe w sprawie pakietu NextGenerationEU bez Węgier i Polski jest teraz realną alternatywą. Odpowiedzią na ten niepożądany scenariusz jest nasza propozycja możliwego rozwiązania, które nie tylko zapewniłoby tak bardzo potrzebne wsparcie UE dla naszych krajów, ale również stanowiłoby potencjalne remedium na wyzwania, jakich dostarcza polityka naszych, coraz bardziej autorytarnych rządów” – czytamy w liście.
Pod listem podpisało się już ponad 250 samorządowców z Polski i Węgier.
Akcja zatytułowana „#potrzebUEmy” odbędzie się w dniach 9-11 grudnia.
Niech ktoś w końcu zawetuje tego psują. Jest prezydentem miasta więc może czas zająć się resztkami miasta które zniszczył
A miasto coraz bardziej zadłużone…