Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące w areszcie śledczym spędzi 48-letni mężczyzna, który dokonał kradzieży rozbójniczej. Pijany mieszkaniec miasta wszedł do sklepu, ukradł artykuły spożywcze i przemysłowe, a następnie zaatakował ekspedientkę.
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek (03.09.2020) w Kętrzynie, około godz. 10:30 do policjantów z zespołu patrolowo-interwencyjnego podeszła kobieta i poinformowała, że jest ekspedientką w jednym ze sklepów na terenie miasta. Z przekazanych informacji wynikało, że niedawno znany jej z wcześniejszych kradzieży mężczyzna najpierw ukradł towar, a następnie użył przemocy wobec pracownicy sklepu i uciekł. Chwilę później podejrzany o rozbój mężczyzna był już w rękach policjantów. To 48-letni mieszkaniec miasta. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało, że był pijany. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci podczas wykonywania czynności z pokrzywdzoną ustalili, że mężczyzna najpierw wszedł do sklepu, gdzie jakby nigdy nic schował do torby farby do włosów, wodę po goleniu, patelnię, a także kiełbasę i boczek, a następnie bez płacenia za towar chciał opuścić market. 48-latek chcąc utrzymać w posiadaniu skradzione przedmioty użył przemocy wobec ekspedientki. Pokrzywdzona została uderzona z pięści w ramię. Sprawca porzucił towar i uciekł ze sklepu. Mężczyzna jest znany kętrzyńskim policjantom i był już w przeszłości karany. Zatrzymany 48-latek trafił do policyjnego aresztu. W miniony piątek (04.09.2020) na wniosek prokuratora i policjantów Sąd Rejonowy w Kętrzynie zastosował tymczasowy areszt wobec 48-latka na okres 3 miesięcy.
Za to przestępstwo grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo funkcjonariusze ustalili również, że 48-latek w tym samym sklepie od 1 lipca do 1 września br. wielokrotnie kradł artykuły spożywcze i przemysłowe. Wartość skradzionego mienia to ponad 1100 złotych.