Nielegalne automaty do gier hazardowych zabezpieczyli w powiecie olsztyńskim i w Olsztynie funkcjonariusze Izby Administracji Skarbowej. Aby wydostać automaty funkcjonariusze musieli użyć m.in. łomu i szlifierki – poinformowała we wtorek oficer prasowy Izby Administracji Skarbowej Marta Rosiak.
Jak podała, na przełomie maja i czerwca funkcjonariusze działu realizacji olsztyńskiej Izby Administracji Skarbowej, mimo trwającego stanu epidemii, zabezpieczyli łącznie osiem nielegalnych automatów do gier hazardowych na terenie powiatu olsztyńskiego i Olsztyna.
Trzy maszyny zabezpieczyli w Dobrym Mieście, w punkcie usytuowanym w ciągu pawilonów handlowych. Kolejne pięć urządzeń ujawnili w centrum Olsztyna. Punkt gier był wśród kamienic przy jednej z olsztyńskich ulic. Pomieszczenie miało wewnętrzny monitoring. Po wejściu do środka i wylegitymowaniu się funkcjonariusze zastali na miejscu dwie osoby grające na urządzeniach.
Znajdujące się wewnątrz automaty połączone były metalowymi sztabami, a niektóre łącznie z sejfem przytwierdzone do ściany. Na sejfie była naklejona kartka, na której widniała instrukcja, w jaki sposób należy odebrać wygraną. Aby wydostać urządzenia, funkcjonariusze musieli użyć m.in. łomu i szlifierki kątowej.
Po przeprowadzeniu eksperymentu ustalono, że jedno urządzenie było chwilowo nieczynne, a cztery pozostałe działały. W obu przypadkach przesłuchano świadków, automaty i sejf zatrzymano jako dowody rzeczowe, a sprawę przekazano do działu dochodzeniowo-śledczego w Olsztynie.