![43-letni właściciel BMW zatrzymany za posiadanie narkotyków. W domu hodował marihuanę [FOTO]](https://tko.pl/wp-content/uploads/2019/03/marihuana-2.jpg.webp)
Funkcjonariusze z Zespołu ds. Poszukiwań i Identyfikacji osób, zatrzymali 18-latka podejrzanego o posiadanie narkotyków. Mężczyzna ukrył narkotyki w szufladzie biurka oraz na pralce w łazience. Idąc „po nitce do kłębka” w trakcie przeszukania szczycieńscy policjanci ujawnili nie tylko narkotyki. W kabinie prysznicowej, ku ich zdziwieniu, ukryła się 14-letnia dziewczyna, która oddaliła się z domu rodzinnego i była poszukiwana przez Policję. Mężczyzna został zatrzymany, natomiast 14-latkę przekazano pod opiekę osób najbliższych.
W sobotę (02.05.2020r.) około godziny 9:00 policjanci z Zespołu ds. Poszukiwań i Identyfikacji osób szczycieńskiej komendy, podjęli działania ukierunkowane na zatrzymanie i doprowadzenie do domu rodzinnego 14-latki, która samowolnie się z niego oddaliła.
Z ustaleń kryminalnych wynikało, że poszukiwana mogła ukryć się u swojego chłopaka, który wynajmuje mieszkanie na terenie miasta. Drzwi do mieszkania policjantom otworzył mężczyzna, który oświadczył, że nie zna dziewczyny o wskazanym imieniu i nazwisku. W trakcie rozmowy z 18-latkiem, czuje oko funkcjonariuszy od razu wychwyciło, że w pokoju na biurko leży pokruszona marihuana.
W trakcie przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie ponad 17 gramów marihuany, która ukryta była w szufladzie biurka oraz na pralce w łazience. Jednak to nie jedyne „skarby”, które 18-latek ukrył w swoim mieszkaniu. Ku zdziwieniu policjantów w kabinie prysznicowej ujawnili oni poszukiwaną 14-latkę, która oświadczyła, że to chłopak kazał się jej tam schować.
14-letnia mieszkanka gminy Dźwierzuty została przekazana prawnym opiekunom. O jej samowolnym oddaleniu się, funkcjonariusze z zespołu ds. nieletnich, powiadomią Sąd Rodzinny.
18-letni mieszkanie Szczytna został zatrzymany i przewieziony do szczycieńskiej jednostki policji. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Teraz za posiadanie substancji zabronionych, odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
