Placówka szuka dodatkowego wsparcia, jakie jest niezbędne do efektywnego działania w dobie koronawirusa. Zbiórka realizowana za pomocą jednego z portali potrwa jeszcze 70 dni.
Zgromadzone w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone przede wszystkim na kupno specjalnego urządzenia do diagnostyki genetycznej. Dodatkowo pracownicy szpitala potrzebują środków ochrony osobistej oraz dezynfekujących. Cel zbiórki określono na poziomie 600 tys. złotych.
– Diagnostyka koronawirusa u pacjentów z podejrzeniem zakażenia ma duże znaczenie w kontekście ograniczania zasięgu epidemii – mówi zastępca dyrektora szpitala Jacek Zachariasz. – Ze względu na rozprzestrzenianie się infekcji koronawirusem pojawiła się konieczność monitorowania sytuacji epidemiologicznej w zagrożonych rejonach. Dlatego nasze Laboratorium Analityczne chce sprostać temu zadaniu. Dziękujemy za dotychczasowe zaangażowanie w naszą akcję.
Koszt kupna analizatora do badań molekularnych to ponad 330 tys. złotych. Poza tym władze szpitala chcą kupić kombinezony ochronne, półmaski z filtrem, maski chirurgiczne i specjalne fartuchy.
Zbiórka prowadzona jest w portalu Zrzutka.pl i potrwa jeszcze 70 dni. Do poniedziałkowego południa 869 osób wpłaciło niemal 54 tys. złotych.
W ostatnim czasie miejski szpital zyskał wsparcie prywatnych przedsiębiorców. Gabinet Kosmetyczny Clivia oraz Max Usługa ufundowały środki ochrony osobistej, preparaty dezynfekujące oraz sprzęt. Natomiast Fundacja Wipasz Pomocna Dłoń kupiła i przekazała placówce respirator Puritan Bennett 980 X1, zestaw do wspomagania oddechowego oraz moduł Qiastat-DX umożliwiający szybką diagnostykę pacjentów z podejrzeniem zakażenia.
W najbliższym czasie do Olsztyna powinna także dotrzeć kolejna pomoc.
– Nasze partnerskie miasto Weifang w Chinach zadeklarowało przekazanie kilkunastu tysięcy jednorazowych maseczek oraz specjalistycznych kombinezonów – przypomina prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. – Zależy nam, aby pomoc jak najszybciej mogła trafić do naszego miasta. To bardzo cenne wsparcie, które na pewno w pierwszym rzędzie przyda się pracownikom szpitala miejskiego.
Do tej pory prezydent miasta uruchomił w budżecie 1,55 mln złotych na kupno niezbędnych materiałów i sprzętu. Maski, gogle, rękawiczki, termometry, płyn do dezynfekcji – m.in. to trafia do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, szpitala miejskiego i przychodni specjalistycznej, a także do Domów Pomocy Społecznej, oraz do miejsc kwarantanny.
Zastanawiające jest to, że oglądając TVP, żyjemy w kraju gdzie niczego nie brakuje, a niemalże codziennie można znaleźć informację o braku funduszy w szpitalach, braku w zaopatrzeniu i prośby o pomoc. Najwyraźniej ktoś kłamie, a może te 2 miliardy lepiej byłoby przeznaczyć na szpitale zamiast na propagandową telewizję? (chyba jednak ona kłamie, a nie szpitale?)