Napisał do nas zaniepokojony czytelnik mieszkający na Jarotach. Jak się okazuje dziki są dosyć przebiegłymi zwierzętami.
Wyślij nam zdjęcia i filmiki na m.me/twojkurierolsztyn
– Dziki dzisiaj o 6 rano na Jarotach przyszły pod mały osiedlowy sklep przy ul. Leyka i rozszabrowały całe pieczywo i bułki słodkie przywiezione przez piekarnie – poinformował nas czytelnik. To jednak nie wszystko: – Dnia poprzedniego kierowca piekarni bał się wsiąść do samochodu, ponieważ te same dziki otoczyły jego samochód.
Dziki zrozumiały, że mają wyżerkę z dostawą, bo dostawca przywozi codziennie pieczywo rano i zostawiał w koszach. Teraz będą codziennie pod sklepem buszowały jak już raz wyczuły jedzenie.
Polecane: Ranking Najlepszych Tabletek na Odchudzanie [SPRAWDŹ]
