8 C
Olsztyn
czwartek, 19 grudnia, 2024
reklama

Zastrzelił lekarza na ulicy w Olsztynie. Rusza proces

OlsztynZastrzelił lekarza na ulicy w Olsztynie. Rusza proces

W poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Olsztynie ma rozpocząć się proces Pawła Z., oskarżonego o zastrzelenie 89-letniego emerytowanego lekarza. Zabójstwo dokonane w maju 2018 roku na skwerze w centrum miasta poruszyło olsztyńską opinię publiczną.

O zabójstwo przy użyciu broni palnej Prokuratura Okręgowa w Olsztynie oskarżyła 24-letniego mieszkańca tego miasta Pawła Z. Według śledczych mężczyzna posłużył się bronią czarnoprochową, którą kupił przez internet na kilka dni przed popełnieniem zbrodni.

Do zdarzenia doszło 29 maja 2018 roku wcześnie rano, w pobliżu basenu przy ul. Głowackiego, niemal w centrum miasta. Jak wynika z ustaleń śledztwa, Paweł Z. oddał z bliskiej odległości dwa strzały z broni czarnoprochowej w głowę przechodzącego przez tamtejszy skwer mężczyzny, powodując jego śmierć. Ofiarą był 89-letni emerytowany lekarz.

Podejrzanego zatrzymano w wyniku intensywnego śledztwa dwa miesiące później. Podczas przeszukania jego mieszkania zabezpieczono rewolwer będący repliką broni wytworzonej przed 1885 r., na której posiadanie nie jest wymagane pozwolenie. Znaleziono wówczas również proch i pociski.

Jak informowała prokuratura, opinia biegłych potwierdziła niezbicie, że to właśnie z tej broni oddano strzały do poszkodowanego. Ustalono również, że Paweł Z. nabył ją za pośrednictwem internetu kilka dni przed zdarzeniem.

Według prokuratury Paweł Z. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do dokonania zarzucanego mu przestępstwa i złożył wyjaśnienia, które znacząco odbiegały od ustaleń śledztwa.

W trakcie śledztwa, media – powołując się na nieoficjalne informacje – podawały, że Paweł Z. zastrzelił przypadkowo napotkaną w pobliżu basenu osobę, żeby sprawdzić, czy jest w stanie zabić. Według tych doniesień miał też planować w swoje urodziny urządzić na ulicach Olsztyna „masową egzekucję”. Policjanci zatrzymali go na krótko przed urodzinami.

Powołani w sprawie biegli psychiatrzy uznali, że podejrzany był w chwili czynu całkowicie poczytalny. Za zabójstwo grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane