Na Światowej Wystawie Kotów we Freiburgu, tytuł World Winner 2019 przypadł kotce rasy Maine Coon – „El Niño„. Triumfatorka, wraz ze swoją olsztyńską właścicielką, pokonały innych kocich rywali. Na wystawę przyjechało aż 1500 kotów.
El Niño to kotka rasy Maine Coon – czyli przedstawicielka największej rasy spośród kotów domowych. Koty te, emanują ciekawością i potrzebą towarzystwa. Lubią towarzystwo zarówno ludzi jak i innych kotów. Z El Niño nie jest inaczej. Kotka lubi pieszczoty i wygłupy, a przy tym jest bardzo łagodna.
To nie pierwsze wyróżnienie dla El Niño, choć pierwsze o takiej wadze. Wcześniejsze sukcesy w polskich konkursach, przyniosły jej uznanie w kraju, ale to zwycięstwo we Freiburgu zapewniło jej międzynarodową sławę. Właścicielka kotki, pani Kamila Skrzydlak-Kulesza (34 l.) opowiedziała o kulisach konkursu:
„Oczywiście najpierw musiała przejść kwalifikacje. Nie mógł brać udziału kot, który wcześniej nie był oceniany czy nagradzany. Koty były oceniane przez 26 sędziów z różnych krajów. Sędziowie doskonale znali standard rasy: budowę ciała, szkielet, kształt, futro, proporcje, a nawet ekspresje zwierzęcia […]. To pierwszy przypadek w historii, kiedy Maine Coon polskiej hodowli wystawiany przez swego hodowcę zdobył takie zwycięstwo. To jest moja wielka duma. Choć od wystawy minęło już kilka dni, emocje nadal są ogromne!”
Kot kotem ale właścicielka mniamm 😉
Obydwie kotki śliczne;)