Decyzja sądu zapadła po kilku miesiącach od publikacji artykułu, który wywołał polityczne trzęsienie ziemi. Sprawa, która zaczęła się od tekstu dziennikarskiego, zakończyła się prawomocnym wyrokiem. Sprawa dotyczy artykułu Szymona Jadczaka w wirtualnemedia.pl zatytułowanego „Wszedł do rządu z wyrokami. Ujawniamy przeszłość polityka PSL”, w którym opisano prawomocne wyroki Zbigniewa Ziejewskiego oraz jego relacje z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa.
Tło sprawy i konsekwencje publikacji artykułu opisującego przeszłość Zbigniewa Ziejewskiego
W publikacji zwrócono uwagę, że polityk zasiadał w rządzie, mimo że „ma na koncie kilka prawomocnych wyroków, m.in. za posługiwanie się sfałszowanymi fakturami czy bezumowne korzystanie z państwowej ziemi” (za wirtualnemedia.pl), a jednocześnie pełnił funkcję nadzorczą wobec instytucji, z którą miał spór sądowy o miliony złotych.
Artykuł wywołał natychmiastową reakcję polityka. Zbigniew Ziejewski złożył dymisję z funkcji wiceministra aktywów państwowych jeszcze tego samego dnia, w którym tekst trafił do sieci — 13 marca. Premier Donald Tusk formalnie odwołał go ze stanowiska dzień później.
Prawomocny wyrok w sprawie pozwu posła PSL
Wirtualna Polska odniosła prawomocne zwycięstwo w sporze sądowym z posłem Polskiego Stronnictwa Ludowego Zbigniewem Ziejewskim. Polityk domagał się sprostowania artykułu, który został opublikowany 13 marca bieżącego roku i dotyczył jego przeszłości oraz potencjalnego konfliktu interesów w związku z pełnioną funkcją w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
Dziennikarz WP Szymon Jadczak przekazał na platformie X: „Wygraliśmy prawomocnie z posłem PSL Zbigniewem Ziejewskim i nie musimy publikować sprostowania do artykułu na jego temat (…) Piszę o tym, bo Ziejewski rozpowszechniał nieprawdziwe informacje, że wygrał z nami jakiś proces”.
Wygraliśmy prawomocnie z posłem @nowePSL Zbigniewem Ziejewskim i nie musimy publikować sprostowania do artykułu na jego temat (polityk stracił po publikacji posadę wiceministra @MAPGOVPL).
Piszę o tym bo Ziejewski rozpowszechniał nieprawdziwe informacje, że wygrał z nami jakiś…— Szymon Jadczak (@SzJadczak) November 24, 2025
Biuro prasowe Wirtualnej Polski potwierdziło, że „Sąd Apelacyjny w Warszawie zmienił wyrok Sądu Okręgowego i w całości oddalił powództwo Zbigniewa Ziejewskiego, zasądzając jednocześnie zwrot kosztów postępowania na rzecz redaktora naczelnego WP”. Tym samym sprawa została definitywnie rozstrzygnięta na korzyść wydawcy.
Reakcje środowiska medialnego i znaczenie wyroku dla wolności prasy w Polsce
Prawomocne oddalenie żądań sprostowania to istotny sygnał dla redakcji i środowiska dziennikarskiego. Wyrok potwierdza, że praca dziennikarzy śledczych — jeśli oparta na faktach i rzetelnych źródłach — ma pełną ochronę prawną.
To również potwierdzenie, że publikacja dotycząca Ziejewskiego została przygotowana zgodnie ze standardami, a podnoszone przez polityka zarzuty nie znalazły uznania w sądzie. Redakcja podkreśla, że czeka jeszcze na dokumenty z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa i Ministerstwa Aktywów Państwowych, które mogą mieć dodatkowe znaczenie dla dalszego opisu sprawy.
Wyrok z 19 listopada nie tylko zamyka spór, ale też podkreśla rolę mediów w kontrolowaniu życia publicznego i ujawnianiu nieprawidłowości w działalności osób pełniących funkcje państwowe.
Zbigniew Ziejewski polityk z Mazur
Zbigniew Ziejewski od lat jest związany z Warmią i Mazurami, urodził się w Morągu. Wykształcenie zdobywał w Olsztynie, skończył studia na Akademii Rolniczo-Technicznej. W regionie rozwijał swoje gospodarstwo oraz działalność rolniczą, co doprowadziło go m.in. do pełnienia funkcji prezesa Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej. Zbigniew Ziejewski reprezentował region także jako poseł na Sejm, do którego został wybrany w wyborach parlamentarnych w 2019 roku, obejmując mandat w IX kadencji. W 2023 roku ponownie uzyskał mandat.
źródło: wirtualnemedia.pl

