Nikt nie spodziewał się, że w zwykły dzień w urzędzie pomocy społecznej wydarzy się coś tak dramatycznego. Jedna decyzja odmowna, chwila emocji i nagle miejsce służące pomocą stało się sceną agresji. Teraz MOPS w Szczytnie wprowadza procedury bezpieczeństwa.
Brutalny atak w MOPS Szczytno i zarzuty dla 25-latki
Do zdarzenia doszło 24 września w siedzibie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Szczytnie. 25-letnia mieszkanka przyszła do urzędu domagać się natychmiastowej pomocy. Gdy usłyszała, że nie może otrzymać świadczeń „od ręki”, zaatakowała pracownicę socjalną. Szarpała ją za włosy, uderzała, miała również wybić jej palec i zniszczyć sprzęt biurowy. Poszkodowana trafiła na zwolnienie lekarskie, a napastniczka została zatrzymana. Usłyszała zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego i zniszczenia mienia. Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie.
Znana policji 25-latka z zarzutami i historią przemocy
Nie była to jej pierwsza kolizja z prawem. 25-letnia mieszkanka Szczytna była już wcześniej wielokrotnie zatrzymywana interwencyjnie za zakłócanie porządku, kradzieże i agresywne zachowania. Co więcej, wobec kobiety toczy się również odrębne postępowanie dotyczące znęcania się nad rodzicami. Policja zastosowała wobec niej nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania oraz zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi.
Nowe zabezpieczenia i procedury bezpieczeństwa w MOPS Szczytno
Po tym incydencie dyrekcja MOPS w Szczytnie podjęła działania. Jak informuje Radio Olsztyn, pracownicy otrzymali osobiste alarmy akustyczne, dzięki którym mogą wezwać pomoc w razie zagrożenia. Wprowadzono również alarm antynapadowy połączony z firmą ochroniarską, która reaguje na sygnał z placówki. Dotąd jedynym zabezpieczeniem był domofon przy wejściu. Teraz urząd nie zamierza ryzykować powtórzenia się podobnej sytuacji. Pracownicy podkreślają, że strach pojawił się nie tylko w gabinetach, ale też w terenie, podczas wizyt domowych.
Czy agresja wobec pracowników socjalnych przestanie być bezkarna
Po wydarzeniach w Szczytnie znów pojawia się pytanie: jak chronić osoby, które zawodowo pomagają innym? Organizacje branżowe apelują o zaostrzenie kar, zwiększenie ochrony w ośrodkach pomocy społecznej, a także o jasne procedury reagowania. Podkreślają, że sprawcy muszą ponosić konsekwencje, ponieważ poczucie bezkarności napędza kolejne ataki.
źródło: Radio Olsztyn

