W sobotę, 19 lipca, w samo południe w ponad 100 miejscowościach w całej Polsce, w tym w Olsztynie, odbyły się manifestacje organizowane przez Konfederację pod hasłem „Stop imigracji!”. Równocześnie w stolicy Warmii i Mazur odbyła się kontrpikieta zorganizowana przez Komitet Obrony Demokracji pod hasłem „Warmia wolna od faszyzmu”.
Dwie manifestacje w centrum Olsztyna
Manifestacja Konfederacji zgromadziła około 400 osób i miała miejsce przed ratuszem miejskim. Uczestnicy trzymali biało-czerwone flagi oraz transparenty sprzeciwiające się nielegalnej migracji. Przedstawiciele ugrupowania przekonywali, że masowy napływ migrantów zagraża bezpieczeństwu Polaków i wzywali rząd do zdecydowanych działań, takich jak doposażenie Straży Granicznej, deportacje czy możliwość użycia broni przez żołnierzy w sytuacjach zagrożenia na granicy.
– Polska staje się coraz bardziej bezbronna wobec narastającej imigracji. Państwo zawodzi, więc obywatele muszą działać – mówił Piotr Lisiecki z warmińsko-mazurskich struktur Konfederacji.
KOD: „Warmia wolna od faszyzmu”
W pasażu handlowym przy alei Piłsudskiego, około 100 metrów od pikiety Konfederacji, odbyła się 15-minutowa kontrmanifestacja Komitetu Obrony Demokracji. Zgromadziła około 50 osób. Organizatorzy wyrażali sprzeciw wobec – ich zdaniem – rosnącej fali nienawiści i rasizmu w debacie publicznej.
– To szerzenie strachu i nienawiści. Takie działania w przeszłości doprowadzały do tragedii w Europie – powiedziała Marta Kamińska, radna miejska i działaczka KOD.
W kontrpikiecie wzięli udział m.in. przedstawiciele środowisk kulturalnych, akademickich oraz lokalna grupa teatralna z Węgajt, która poprzez muzykę i taniec promowała otwartość na inne kultury. Obecne były także osoby z Ukrainy, które niosły ze sobą narodową flagę.
Polityczne tło i dane MSWiA
Manifestacje w całym kraju odbywały się w kontekście zaostrzenia debaty wokół polityki migracyjnej. Premier Donald Tusk, po wcześniejszej krytyce działań obywatelskich patroli przy granicy, ogłosił 7 lipca tymczasowe kontrole na granicy z Niemcami i Litwą. Kontrole prowadzone są w 65 miejscach z udziałem Straży Granicznej, Policji i Wojsk Obrony Terytorialnej.
Rano 19 lipca Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało dane, z których wynika, że udział cudzoziemców w najcięższych przestępstwach w Polsce, takich jak zabójstwa czy gwałty, utrzymuje się na stabilnym poziomie lub spada. W 2024 roku cudzoziemcy stanowili 6,4 proc. wśród podejrzanych o zabójstwa – to mniej niż w roku 2020.
Dane te zakwestionowali jednak niektórzy politycy opozycji. Europoseł Waldemar Buda napisał w mediach społecznościowych, że liczba przestępstw popełnianych przez cudzoziemców wzrosła w 2024 roku do 26 266, z 24 240 w roku poprzednim. Redaktor naczelny Wprost.pl Bartosz Michalski zwrócił jednak uwagę, że wzrost ten może wynikać ze zwiększonej liczby cudzoziemców przebywających w Polsce.
Tragiczne wydarzenia budzą emocje
W ostatnich tygodniach opinią publiczną wstrząsnęły dwa brutalne przestępstwa z udziałem obywateli państw Ameryki Południowej. W Toruniu 24-letnia doktorantka UMK została zamordowana przez obywatela Wenezueli, a w miejscowości Nowe doszło do śmiertelnego ugodzenia nożem Polaka przez Kolumbijczyka. Zdarzenia te zostały szeroko nagłośnione przez media i często pojawiały się w wypowiedziach uczestników manifestacji Konfederacji.
– Ludzie mają prawo się bać. To nie jest rasizm – to reakcja na realne zagrożenia – mówili uczestnicy pikiety.
Spokojny przebieg zgromadzeń
Mimo napiętej atmosfery w centrum Olsztyna, oba zgromadzenia przebiegły spokojnie. Policja była obecna na miejscu, ale nie odnotowano incydentów związanych z zakłóceniem porządku publicznego.
Społeczne podziały coraz głębsze
Sobota 19 lipca w Olsztynie pokazała wyraźny podział społeczny w ocenie polityki migracyjnej. Zwolennicy Konfederacji apelowali o radykalne środki i zamknięcie granic, natomiast przedstawiciele środowisk obywatelskich wzywali do empatii i poszanowania praw człowieka.
Obie strony podkreślają swoje racje, jednak rosnąca polaryzacja społeczna i emocje towarzyszące debacie wskazują, że temat migracji będzie jednym z głównych punktów spornych w nadchodzących miesiącach.
Manifestacja Konfederacji – GALERIA
Manifestacja KOD – GALERIA
