To miał być zwykły dzień. Sytuacja zmieniła się w kilka sekund, kiedy kobieta zaczęła się dławić i przestała oddychać. Jej życie dosłownie wisiało na włosku.
Dramat w trakcie posiłku. Kobieta zaczęła się dławić
Do dramatycznej sytuacji doszło na terenie powiatu szczycieńskiego. Kobieta zadławiła się jedzeniem i nagle zaczęła mieć poważne trudności z oddychaniem. Jej mąż próbował wezwać pomoc, ale wiedział, że każda sekunda ma znaczenie. Nie było czasu na czekanie na karetkę – trzeba było działać natychmiast.
Na ich drodze stanął dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie – asp. Kamil Niedziela. Mężczyzna pomógł parze błyskawicznie dotrzeć do szpitala.
Liczyła się każda sekunda. Lekarz nie ma wątpliwości
Policjant zawiózł kobietę do szpitala radiowozem – szybko i bezpiecznie. Gdy tylko dotarli na miejsce, personel medyczny natychmiast udzielił jej pomocy. Lekarz dyżurny nie krył powagi sytuacji – jeszcze minuta, może dwie, i mogłoby być za późno.
Mąż uratowanej kobiety nie krył wzruszenia i wdzięczności. W liście skierowanym do komendanta szczycieńskiej policji, podinsp. Jakuba Sylwestrzaka, napisał wprost:
„… lekarz dyżurny stwierdził, że jeszcze minuta, dwie i byłoby za późno. Więc najprawdopodobniej moja żona zawdzięcza życie temu młodemu funkcjonariuszowi.”
Policyjna reakcja ratuje życie. Bohater ze Szczytna
Dzielnicowy asp. Kamil Niedziela nie czekał na polecenia ani formalności – zareagował zgodnie z misją policjanta: chronić życie i zdrowie obywateli. Dzięki jego szybkiej i zdecydowanej reakcji dramatyczna historia miała szczęśliwe zakończenie.
To kolejny dowód na to, jak wielką rolę pełnią policjanci w sytuacjach, które wykraczają poza codzienną służbę. Czasem wystarczy jedna decyzja, by uratować czyjeś życie.
źródło: KPP Szczytno
