Ma zaledwie 16 lat, a już dokonała czegoś, o czym marzą starsze zawodniczki. Kinga Jackowska, reprezentantka Juranda Szczytno, podczas Mistrzostw Polski LZS w lekkoatletyce nie tylko wygrała swoją konkurencję, ale też zapisała się na kartach historii. To był moment, który poruszył publiczność i wzruszył samą zawodniczkę.
Rekord Polski U18 i światowy numer jeden
W konkurencji pchnięcia kulą Kinga Jackowska osiągnęła wynik 18,67 m. To nie tylko nowy rekord Polski w kategorii do lat 18, ale również najlepszy wynik na świecie w tej kategorii wiekowej w 2025 roku. Młoda zawodniczka trenowana przez Macieja Bukowieckiego udowodniła, że drzemie w niej ogromny potencjał.
Publiczność wstrzymała oddech, kiedy kula z ręki Kingi poszybowała znacznie dalej niż próby rywalek. Chwila ciszy i… eksplozja radości. Oficjalny pomiar potwierdził: 18,67 m – rekordowy rezultat, który odbił się szerokim echem w środowisku lekkoatletycznym.
Jak wyglądało rekordowe pchnięcie?
Kinga Jackowska wyszła do koła skoncentrowana, skupiona na technice i rytmie. Każdy ruch był wyważony, pełen siły i pewności siebie. Gdy kula opuściła jej dłoń, już było wiadomo, że to coś więcej niż tylko kolejna udana próba.
Kim jest Kinga Jackowska? Talent ze Szczytna
Kinga reprezentuje barwy Juranda Szczytno, a jej kariera rozwija się w błyskawicznym tempie. Pod opieką Macieja Bukowieckiego zawodniczka notuje systematyczny progres i już teraz uchodzi za jedną z największych nadziei polskiej lekkiej atletyki.
Ten rekord to nie przypadek. To efekt ciężkiej pracy, konsekwencji i świetnie prowadzonego treningu. Kinga ma wszystko, by w przyszłości rywalizować na największych arenach – od mistrzostw Europy po igrzyska olimpijskie.
Jej nazwisko już dziś warto zapamiętać.

