W Karwicy Mazurskiej koło Rucianego-Nidy doszło do dramatycznego w skutkach wypadku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Samochód osobowy marki Volvo, którym podróżowała pięcioosobowa rodzina, wjechał wprost pod pociąg Intercity jadący na trasie Warszawa Zachodnia – Białystok – Gdynia Główna. W wyniku zderzenia wszystkie osoby podróżujące autem zginęły na miejscu, w tym dwoje dzieci.
Przebieg zdarzenia i działania służb
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę (3.11.2024), około godziny 17:00. Samochód został uderzony przez pociąg z taką siłą, że został doszczętnie zniszczony i przesunięty przez lokomotywę o około 200 metrów od miejsca przejazdu. Na miejscu jako pierwsze pojawiło się pogotowie ratunkowe – nie było szans na uratowanie żadnej z ofiar.
Jak podaje Fakt.pl, śmierć poniosły trzy osoby dorosłe i dwoje dzieci, mieszkańcy wsi Piecki koło Mrągowa. Zginęli: 63-letni dziadek, 62-letnia babcia, 29-letnia matka i dwoje małych dzieci, w wieku 6 i 3 lat. Ojciec dzieci został w domu. Policja prowadzi śledztwo, starając się ustalić, dlaczego kierowca wjechał pod nadjeżdżający pociąg, mimo znaku STOP na przejeździe. Na jezdni nie ma śladów hamowania.
Ewakuacja pasażerów
Pociągiem podróżowało około 530 pasażerów, którzy, choć nie odnieśli obrażeń, musieli czekać w ciemnościach na ewakuację. Pociąg zatrzymał się bowiem na otwartym terenie, a miejsce zostało oświetlone przez strażaków. Pasażerowie opuszczali pociąg przez ostatni wagon i pieszo przeszli około 200 metrów do podstawionych autokarów, które przetransportowały ich do Szczytna. Stamtąd kontynuowali podróż do Olsztyna.
Ruch na tej jednotorowej linii między Piszem a Spychowem został wstrzymany aż do zakończenia czynności śledczych. Przewoźnik organizował transport zastępczy, a informacje o zmianach były dostępne na stacjach i w serwisie pasażerskim. Od poniedziałkowego poranka pociągi ponownie kursują na tym odcinku, choć w miejscu wypadku obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, do czasu dokładnego sprawdzenia torowiska.
Śledztwo i dalsze ustalenia
Prokuratura Rejonowa w Piszu prowadzi postępowanie w sprawie tego tragicznego wypadku w kierunku spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wjazdu samochodu na przejazd w momencie, gdy nadjeżdżał pociąg.
źródło: Fakt.pl, Radio Olsztyn, fot: KPPSP w Piszu