Zbliżający się okres Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny to czas intensywnych odwiedzin na cmentarzach. Wraz z tym pojawiają się tony odpadów, głównie w postaci zużytych zniczy i plastikowych ozdób. W odpowiedzi na ten problem w wielu miastach Polski, w tym na Warmii i Mazurach, funkcjonują tzw. zniczodzielnie — miejsca, gdzie można zostawić używane, ale niezniszczone znicze. Te ekologiczne regały działają przy wielu cmentarzach na Warmii i Mazurach.
Jak działają zniczodzielnie?
Zniczodzielnie to proste regały, na których można pozostawić znicze po uprzednim ich oczyszczeniu. Inni odwiedzający mogą zabrać te znicze i użyć ich na grobach swoich bliskich. Wystarczy tylko dokupić wkład, co znacząco obniża koszty. Inicjatywa ta nie tylko wspiera osoby o ograniczonych środkach finansowych, ale także przyczynia się do zmniejszenia ilości odpadów na cmentarzach.
Osoby, które dysponują przestrzenią w miejscu zamieszkania coraz częściej decydują się też na zabranie wykorzystanych już raz zniczy do domów. Ich konstrukcja pozwala na oczyszczenie, umycie, niekiedy odnowienie i ponowne użycie w przyszłości.
Zniczodzielnie na Warmii i Mazurach
Na Warmii i Mazurach zniczodzielnie znajdują się na największych cmentarzach w regionie. Coraz więcej lokalnych społeczności angażuje się w rozwój tego typu inicjatyw, co świadczy o rosnącej świadomości ekologicznej. Regały znajdziemy też w wielu mniejszych miejscowościach i na coraz większej liczbie cmentarzy parafialnych. Funkcjonują one nie tylko w okolicy listopada, ale przez cały rok. O takie postępowanie ze zniczami apelują sami proboszczowie. Wiąże się to z obniżeniem kosztów obsługi cmentarzy.
Wpływ na środowisko
Inicjatywa zniczodzielni ma znaczący wpływ na ochronę środowiska. Zamiast wyrzucać setki zużytych zniczy do kontenerów, dajemy im drugie życie, co pozwala zmniejszyć ilość odpadów generowanych na cmentarzach. Ponowne wykorzystanie szklanych zniczy to nie tylko ulga dla kieszeni, ale pozytywne działanie dla środowiska. Dodatkowo, poprzez ograniczenie produkcji nowych zniczy, zmniejszamy emisję gazów cieplarnianych powstających podczas ich wytwarzania
Jakie są plusy?
Zniczodzielnie lub praktyka odnawiania zniczy nie tylko pomagają środowisku, ale także mają pozytywny wpływ na lokalną gospodarkę. Dzięki możliwości ponownego wykorzystania zniczy mieszkańcy mogą zaoszczędzić na ich zakupie, co szczególnie w okresie wzmożonych wydatków jest istotne. Lokalne społeczności, parafie i samorządy mogą natomiast obniżyć koszty związane z utylizacją odpadów cmentarnych, co znacznie odciąża ich budżety.
Ile wydajemy na Wszystkich Świętych?
Jak podaje dziennik.pl, z raportu przeprowadzonego przez firmę Payback Polska dotyczącego wydatków w 2023 roku wynika, że zdecydowana większość Polaków planowała odwiedzić groby bliskich podczas Wszystkich Świętych. Aż 87% respondentów zadeklarowała, że odwiedzi cmentarze, z czego 82% musiało udać się poza swoje miejsce zamieszkania.
Jako główny środek transportu prawie trzy czwarte badanych wybierało samochód, natomiast jedna czwarta zamierzała skorzystać z innych środków. Co ciekawe, 74% ankietowanych odwiedziło groby dokładnie w dniu Wszystkich Świętych, 20% zrobiło to wcześniej, a około 10% po święcie, głównie w celu uniknięcia tłumów i korków.
Jeśli chodzi o wydatki, prawie połowa Polaków planowała wydać więcej niż w poprzednim roku, mimo rosnących cen. 25% osób zamierzała przeznaczyć na znicze od 81 do 100 zł, prawie 20% wydała między 51 a 80 zł, a podobna liczba osób przewidywała wydatki w przedziale 30-50 zł. Na kwiaty, około 30% respondentów planowała przeznaczyć od 51 do 80 zł, a 25% wydała mniej niż 50 zł.
W tym roku wydatki mogą być większe.
źródło: GIOŚ/dziennik.pl. fot. GIOŚ