W czwartek, 18 lipca 2024 roku, w podolsztyńskich Słupach funkcjonariusze zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który od dłuższego czasu skutecznie unikał wymiaru sprawiedliwości. Ten sprytny delikwent miał na sumieniu wyrok 2 lat pozbawienia wolności za rozbój dokonany w Olsztynie, a od czerwca ścigał go sądowy list gończy.
Mężczyzna doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że jest poszukiwany. Zmieniał numery telefonów, ukrywał się w różnych miejscach, ale ostatecznie wylądował w wynajmowanym mieszkaniu w Słupach. Myślał, że jest nieuchwytny. Kiedy wyszedł z klatki budynku, pewnie z nadzieją na kolejny dzień wolności, czekali na niego funkcjonariusze. Na ich widok wrzucił do auta torbę, którą miał przy sobie, i podjął desperacką próbę ucieczki pieszo. Nieskutecznie.
Po krótkim pościgu, mężczyzna został zatrzymany, a jego torba skrywała 2 kg amfetaminy. Ale to był tylko początek. Na miejsce zdarzenia przybyła grupa dochodzeniowo-śledcza oraz policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. W wynajmowanym przez mężczyznę mieszkaniu odkryli wiele nielegalnych substancji.
* wideo
W różnych zakamarkach mieszkania policjanci odnaleźli łącznie 8,6 kg narkotyków, w tym mefedron, marihuanę, amfetaminę i haszysz. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych substancji wynosiła około 900 000 zł. To z pewnością nie był drobny detalista. Mężczyzna trafił do policyjnej celi, a decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Wygląda na to, że jego dni unikania odpowiedzialności wreszcie dobiegły końca.
źródło: KWP Olsztyn, olsztyn.com.pl