Nowa linia tramwajowa wpłynie na trasy niektórych autobusów. Pasażerowie dowiedzieli się o tym przypadkiem, przez „niedopatrzenie” wykonawców projektu tramwajowego.
Nowe tramwaje pojadą od nowego roku
Projekt tramwajowy jest jednym z największych realizowanych przez Olsztyn w ciągu ostatnich kilku lat. Nowa linia ma połączyć Śródmieście i Dworzec Główny PKP z Pieczewem.
Zgodnie z pierwotnym planem budowa powinna się zakończyć 16 października bieżącego roku. Nadal trwają jednak prace wykończeniowe, między innymi w centrum miasta, na alei Piłsudskiego czy na ulicy Krasickiego. Trzeba jednak przyznać, że i te ostatnie roboty idą w miarę sprawnie.
Ratusz zapowiada, że tramwaje pojadą nową trasą już od 1 stycznia przyszłego roku, a biorąc pod uwagę postępy prac oraz fakt, że w innym przypadku miasto musiałoby zwracać otrzymane z Unii Europejskiej dofinansowanie, jest to już prawie pewna informacja.
Zmieni się układ komunikacyjny
Ta inwestycja zmieni układ komunikacyjny w Olsztynie. Powstała nowa estakada od okolic ulicy Murzynowskiego do ulicy Synów Pułku na wysokości stacji pogotowia ratunkowego, w miejsce niektórych rond, na przykład na Pieczewie czy przy Torteksie, powstają nowe ronda i skrzyżowania.
Wszystko to wpłynie także na trasy niektórych linii autobusowych. W jaki konkretnie sposób, jeszcze nie do końca wiadomo, ale miłośnicy komunikacji miejskiej wytropili kilka sygnałów, które świadczą o planowanych zmianach.
Miłośnicy komunikacji sami wypatrzyli zmiany
Zarząd Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie nie podaje jeszcze żadnych konkretnych informacji.
Na pulsie trzymają rękę miłośnicy komunikacji miejskiej, związani z projektem Muzeum Komunikacji Miejskiej w Olsztynie – historia i teraźniejszość. To oni zauważyli tablice informacyjne na jednym z przystanków i ogłosili to na swoim profilu społecznościowym.
„Wraz z zakończeniem inwestycji tramwajowej mieszkańców Olsztyna czeka również zmiana układu linii autobusowych. Co prawda ZDZiT jeszcze nie zdradził zmian, ale te po części ujawniają wykonawcy linii tramwajowej. Dziś zamontowano tablice informacyjne na przystanku Boenigka. Z niej dowiadujemy się, że pojawi się tu linia 116, która obecnie kończy swój bieg przy Osiedlu Mazurskim. Z niecierpliwością czekamy na kolejne tablice” – napisali kilka dni temu.
Zauważyli także zmiany tras oraz brak niektórych linii na nowych tablicach.
„Trasę zmienioną otrzyma również linia 131. Ale tablica zdradza również, jakie linie znikną. O ile nie jest zaskoczeniem likwidacja 120, to brak 113 może zaskakiwać. Czy to oznacza, że młodzież z Dajtek nie będzie miała bezpośredniego połączenia np. do LO nr 5? Jak sądzicie, kiedy ZDZiT ujawni tajny jeszcze nowy układ komunikacyjny?” – czytamy w kolejnym poście.
ZDZiT ogłosi zmiany jeszcze w tym miesiącu
Portal Olsztyńskie Tramwaje jest nieco zawiedziony, że o planowanych zmianach mieszkańcy dowiadują się nieoficjalnie i od innych osób niż zarządzający transportem publicznym w mieście.
„Dziwne, że o nowym układzie linii autobusowych po uruchomieniu trasy tramwajowej na Pieczewo dowiadujemy się dzięki śledztwom miłośników komunikacji. Na niecałe dwa miesiące przed wprowadzeniem zmian należałoby już o nich informować mieszkańców, by mieli czas i okazję się do nich przyzwyczaić” – możemy przeczytać na profilu Olsztyńskich Tramwajów.
Rzecznik Zarządu Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie Michał Koronowski zapowiedział, że już niedługo pasażerowie otrzymają oficjalną informację.
– Wszystkie informacje o planowanych zmianach wynikających z uruchomienia nowej linii tramwajowej podamy do końca listopada. Nie będą one tak rewolucyjne, jak w przypadku uruchomienia pierwszej linii tramwajowej – zaznaczył.
Wcześniejsze upublicznienie tablic informacyjnych wynika z niedopatrzenia.
– To niedopatrzenie ze strony firmy ustawiającej znaki. Te powinny zostać ustawione i zakryte. Tak jednak od razu się nie stało. Ktoś to zauważył i zaczął rozpowszechniać – powiedział Michał Koronowski.
źródło: Gazeta Wyborcza
Dlaczego na żadenej tablicy na ul Wyszyńskiego nie ma w swojej nazwie Wyszyńskiego tylko Piłsudskiego Żołnierska Pstrowskiego jak turysta ma się połapać gdzie jest?
Pamietaj mieszkancu olsztyna. To ty jestes dla Grzymowicza i świty a nie oni dla Ciebie. Nie masz prawawymagać szacunku czy dostepu do podstawowych informacji. Masz siedziec w swojej zbyt drogiej norze, jesc ryż i zasuwać za minimalna krajowa +100pln. Oni moga robic co chcą np nie informowac o zmianach w rozkladach. A ze przez to misisz np zmienic organizacje dnia zeby zdazyc zawiezc dzieci do szkoly i przedszkola a pozniej byc punktualnie w pracy? Nikogo to nie obchodzi marny szczurku. Bo takich polityków sobie wybrałeś.