W Bartągu 48-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego zatrzymał mężczyznę, który rzucał kamieniami w nadjeżdżające auta. Sprawcą okazał się mocno nietrzeźwy 68-letni mężczyzna, który już usłyszał zarzuty. Na szczęście nie doszło do poważnego wypadku, ale jego agresywne i bezmyślne działania mogły mieć poważne konsekwencje. Jedno z aut zostało uszkodzona, a straty oszacowano na 5,5 tys. zł. Taki czyn jest przestępstwem zagrożonym karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W ubiegły wtorek oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie o incydencie na jednej z ulic w Bartągu. Na miejsce natychmiast wysłano patrol policyjny. Ze zgłoszenia wynikało, że pewien mężczyzna, idąc poboczem, zaczął rzucać kamieniami w nadjeżdżające auta. Co więcej, w jednym z samochodów doszło do uszkodzenia przedniej szyby.
Dalszej agresji zapobiegł jeden z poszkodowanych kierowców, który zatrzymał mężczyznę i przekazał go policji. Jak się później okazało, sprawcą był 68-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego. W jego organizmie krążyło ponad 1,5 promila alkoholu.
Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu, a gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty dotyczące zniszczenia mienia. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KMP Olsztyn
Dziadek zuch!